Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Niemcy

Dystans całkowity:16955.41 km (w terenie 466.00 km; 2.75%)
Czas w ruchu:07:45
Średnia prędkość:17.68 km/h
Maksymalna prędkość:32.00 km/h
Liczba aktywności:398
Średnio na aktywność:42.60 km i 3h 52m
Więcej statystyk
  • DST 65.50km
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie do Schwedt .....ale prawie robi wielką róznicę...:))))

Niedziela, 20 października 2013 · dodano: 20.10.2013 | Komentarze 7

zwłaszcza w kilometrach ! Potem żałowałam ,że jeszce dalej nie pojechałam ...ale tak jakoś wyszło ...:)
A musze się przyznać ,że chciałam trochę kilometrów podkręcić coby tez dobijac do tych 4tys ...więc , a co ...Wojtek po płaskim , to ja tez ! Wybór padł na Schwedt !Z prognozy wynikało ,że w tamtą z boku wiatr , a z powrotem sam rower będzie jechał !!! No ,ale jak to w zyciu bywa ...w tamtąd okropnie w mordkę ..umęczyłam sie srogo ..więc w pewnym momencie zdecydowałam że lepiej przez las , a więc zjadę do Mescherin ...najbliżej był szlak dla pieszych ..a ,że jeszcze tedy nie jechałam ..to czemu nie ! No i super ! trasa wykoszona , oznaczona i bardzo urokliwa ! Szkoda ,że słońce akurat się schowało ! Ale wiem ,że częściej będę tędy jeździć !



Potem już Mescherin i ścieżka do Gartz ...tu się wiatru nie czuło ...pieknie ! A przy drodze ..patrze i oczom nie wierzę !! Tyle opieniek na jednym pniu to ja w zyciu nie widziałam ! ..Serce się krajało ..ale zostawiłam ..co bym miała z nimi robić ...już mam zapasy ! Że jak ktoś chce , niech tam jedzie ..sa pyszne w occie ! :)




Dojechałam do Gartz , a potem dalej już wzdłuż Odry śieżką Odra-Nysa ...aż do lasu i do pierwszego mostu .....




Teraz już mniej wiało ..ale mówię sobie , że skoczę parę ładnych zdjęć zrobić na tej wyspie na wysokości Widuchowej , gdzie nie raz już bywaliśmy ...więc do Schwedt w prawo , a ja w lewo ....a potem jeszce jakąś strzałkę wypatrzyłam ..że jakieś bruke ...a co ...pojade kawałek ///i tak se pojechałam , znów drózką , która nigdy nie jechałam i która na pewno jest zalewana w zimie i wiosną ...pięknie tu było ! Potem spotkałam jeszcze rowerzystów ..i wiedziałam że dojechać tędy mozna do samej Odry ..ale na drugim moście zawróciłam , bo nie miałam już mapy tego terenu przy sobie ...







A potem już droga powrotna ,,,już główną szosą ...pięknie było ! jedynie jakiś debil , kierowca busa , już za Rosówkiem z ogromna prędkością mnie wyprzedił na trzeciego ...aż zjechałam pod wpływem podmuchu na pobocze i przez parę minut nie mogłam dojść do siebie ...normalnie cud ,że zyję ...straszne !


.
.
Kategoria Niemcy


Uczestnicy

Jesienna przejażdżka z Wojtkiem :)

Środa, 16 października 2013 · dodano: 16.10.2013 | Komentarze 9

Tak jakoś się zgadaliśmy i po południu ruszyliśmy przed siebie , bez konkretnego planu . Jako ,że Wojtek nie zna za bardzo moich okolic , chciałam pokazać te najbardziej urokliwe miejsca ...a że jesień juz , to urokliwość jeszcze się wzmocniła ! :))) I co jeszce fajne ,że pojechaliśmy też dróżką , którą jeszcze nie jechałam ...ale mapka będzie u Wojtka :)...naprawdę super nam sie jechało zwłaszcza , że pogoda idealna , zero wiatru i słoneczko ..a już z powrotem jechaliśmy całkiem po ciemku ..ale też sie jechało super ! I chyba widzieliśmy Ulę podążająca na wycieczkę w strone Niemiec ...pozdrawiamy serdecznie ! :)

Kołbaskowo, Rosow,Nadrensee,Lehben,Glasow, Krackow,Penkun, Storkow,Nadrensee, Rosow
















.
. wszystkie zdjęcia TUTAJ
.
.
Kategoria Niemcy


górki i dolinki ....jak zwykle w mojej okolicy :)

Poniedziałek, 7 października 2013 · dodano: 07.10.2013 | Komentarze 5

rano znowu z piłą łańcuchową za pan brat , a po południu , bo znów tak ładnie na rowerek . Tym razem , jako ,że dzień powszedni nie ryzykowałam trasy na Rosówek i spróbowałam drogą tirową ....może znów sie uda ...ale nie ! Tym razem trochę mnie zakurzyło ..chyba z pięć ich spotkałam ..dobrze ,że to tylko kawałek !
Potem taką petelkę sobie zrobiłam asfaltową , z małym skokiem w krzaki nad jeziorem ,żeby sprawdzić czy kozaczki znów na mnie czekają ....no i zgarnęłam z 10 grzybków ..akurat na zupe ..własnie się gotuje :)))

Pomellen-Nadrensee-Krackow-Lehben-Ladenhin-Warnik-Barnisław-Smolęcin





.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


krótko , tylko po troszkę endorfinek ....

Niedziela, 6 października 2013 · dodano: 06.10.2013 | Komentarze 6

jakos tak mnie przysmuciło , to musiałm skoczyć ..na chwilkę ..tylko ulubione kółeczko przez Neurohlitz i Rosow ...pogoda idealna , mogłabym tak jechać i jechac ...ale na 15tą do mamy na urodziny trzeba było ....


.
.
Kategoria Niemcy


przed siebie i bez zastanowienia ....

Niedziela, 29 września 2013 · dodano: 29.09.2013 | Komentarze 8

dopiero po południu mogłam sobie gdzies wyskoczyć ...bo tak pięknie słoneczko świeciło , że chociaż kawałek ... Kawałek się troszke wydłużył , bo za każdym skrzyzowaniu zmieniałam plany ...no i w końcu wylądowałam w Penkun i przy wiatraku koźlaku w Storkow ...bo te tereny naprawde bardzo lubie ..:)
W planie miałam Gartz , ale w dolinie Młynów postanowiłam PO RAZ PIERWSZY spóbować dojechać przez las i pole do Hohenreikendorf !









Udało sie ! Widoki na dolinę Odry i Gartz i Czarne wzgórza - piękne :))) A jak już tam byłam to czemu nie do Penkun ...a jak już w Penkun to czemu nie do wiatraka ...








i spokojnie w tempie kontemplacyjnym wracałam wzdłuż autostrady przez Rosow do domciu ....a chmury dzisiaj tez były piękniusie ! :))))w domku byłam przed 19tą :)))



.
.
Kategoria Niemcy


krótko i blisko .....

Środa, 25 września 2013 · dodano: 25.09.2013 | Komentarze 5

było tak bezwietrznie , że musiałam się chociaz kawałek przejechac ....przez Warnik do Pomellen ...po drodze odwiedziny u Eli ....powrót drogą tirową i udało mi się zadnego tira nie spotkać ..:) Jednak wole tutaj z nimi jechać niż ryzykować życie na drodze do Rosówka ...bo nie wiem jak to jest , ale teraz tędy jeździ coraz więcej tirów ...stach się bać ...a jeszcze nie dawno Rosówek był tylko dla osobówek ....!




.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


chęć sprawdzenia czy niemieckie grzyby róznia się czymś od naszych ....i czy w ogóle są !

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 21.09.2013 | Komentarze 7

umówiłysmy sie z Iwoncją na krótką przejażdżkę pod hasłem - na grzyby ! Jeden lasek tylko mi przyszedł do głowy ..taki najbliższy , czyli po tamtej stronie ! Ale ,że kiedyś troche grzybów tam było , to może ...... Jednak w lesie nic nie znalazłysmy , a honor grzybobrania uratowało nam jezioro ..w sumie w jednym miejscu rosło kilka dorodnych kozaczków ....no i już był powód do radości !





Wycieczka więc nie była typowo rowerowa , bo duzo sobie spacerowałysmy po moich ulubionych miejscach :)))))







Miałysmy być nie długo, więc z Nadrensee juz na Kołbaskowo ruszyłyśmy , żeby sie pożegnac ...a tu cos syczy w oponce Iwonki ! No i widze ! Wbite szkło ! ...więc co robic ...my dziewczyny stajemy przed wyzwaniem ...oj , kiedy ja to ostatni raz robiłam ..nie pamietam ! Iwonka chyba tez nie pamietała ! :))) No , koło udało nam sie zdjąc ...ale opony już nie ...więc pomysł by pozyczyć koło od innego rowerku , a mam kilka w domku ..i sie udało ! jestesmy wielkie ! :)))))



Iwonka więc wracała z kołem swoim na bagazniku , i dała sobie super rade ! W sumie niezły pomysł, aby wozić zawsze zapasówkę ze sobą - może go opantetujemy ! ha ha :))))) W sumie wycieczka superzasta i z przygodami - będzie co wspominać ! :)))) A grzybki juz usmazone i skonsumowane :)))))
.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


Z Joanną i Arturem na kawę do Krackow :)))

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 4

Pojechalismy sobie właściwie na gruszki ..ale tak jakos wyszło ,że skończyło sie na moich malinkach , a na wycieczce pozywialiśmy się wypiekami Joanny i mrożoną kawką w Krackow :))) Jako ,że oni jeszcze nie znaja dobrze tej mojej okolicy , z ogromną przyjemnością pokazałam im najfajniejsze miejsca dobrze mi już znane, ale ciągle tak samo urocze ! :))))





A nad słonecznikami latał sobie pgromny orzeł bielik ! :))



Pysznośći Joanny :)))



nad jeziorem w Lehben i zwierzątka , pieknie beczące w różnej tonacji :))





w Krackow ...dużo ludzi i również naszych bikerów :))



już droga powrotna przez Nadrensee i Pomellen :)))







I zdjątko w moim ulubionym okienku w Pomellen :)))



potem już zbieranie malinek , śliwek i jabłuszek ...i do następnego spotkania ! :))))
.
Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 43.50km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Wełtynia na dożynki :)

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 24.08.2013 | Komentarze 9

Dopiero po południu mogłam pojechać odwiedzić znajomych wystawiających obrazy na dozynkach w Wełtyniu ...wyjechałam koło 16tej ...super mi się jechało , oczywiście przez Mescherin i Gryfino :)))
W Gryfinie znów , jak ostatnio , kątem oka zauwazyłam po lewej stronie , na wyjeździe na Wirów , ścieżkę rowerową ! Do tej pory jej nie widziałam ...na logike też musiała iść w kierunku Wirowa ..a ,że nie miałam mapy , zapytałam ludzi ..i rzeczywiście ..no to jazda !



Przez piękny las asfaltowa ścieżka ..ale nie do końca ..w pewnym momencie sie kończy i dalej już lesna droga , miejscami dośc piaszczysta , ale taki cudny las , że wcale mi to nie przeszkadzało




..no i dołaczył się pan z Gryfina , wieć w towarzystwie już dojechałam do drogi Wirów-Wełtyń , którą już dobrze znałam . W wełtyniu pożegnałam pana i przywitałam się z przyjaciółmi z SAIE ...niewiele ludzi było na tych dożynkach , ale fajnnie i rodzinnie sobie biesiadowali ! Tańce pewnie po zmroku sie zaczęły , a będzie grać nasz kolega Sławek ze swoim zespołem :))




Potem już przez Wirów i główną drogą na Gryfino ..i Mescherin ! Cudownie , spokój , mało aut ...tak lubie ! :)))






.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


krótka wieczorna przejażdzka i nowe odkrycie ! :)))

Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 7

...czekałam ,na znak czy autko naprawione ...i się doczekałam ...że nie ! może jutro .... Więc jeszcze jasno było, to sobie małą petelke poczyniłam ..super się jechało !
w pewnym momencie , na dziesiątki razy przejeżdzanej drodze , coś mnie zaintrygowało ...postanowiłam sprawdzić , czy piaszczysta droga w lewo to tylko na pole , czy do lasu czy zaraz się kończy ...i ide ...bo pod góre i piach ...oj ..ładnie tu było ..i nagle za górką.....jeziorko i do tego z ławeczkami i wiatą ! Super miejsce ! I jak blisko ..... Ale niech to zostanie moją tajemnicą...przynajmniej na razie , ok ? :))))








Potem sobie jechałam przez pola ...ale cisza ..coś pięknego ! :)))))


.
.
Kategoria Niemcy, Okolica