Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 34.00km
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Szczecina i spowrotem :)))

Poniedziałek, 23 maja 2011 · dodano: 23.05.2011 | Komentarze 2

Wczoraj wezwały mnie obowiązki w domu rodziców ...trzeba było przyszykować mamę do szpitala ...a dziś 4 godziny na izbie przyjęć ....Nie wiedziałam , że to wszystko będzie takie męczące , a rowerkiem musiałam wrócić ...W sumie pogoda ładna i miło się jechało ,,ale ten podjazd przed Karwowem jednak jest nudny .... :))))


zazieleniło się przed Karwowem ....:)))))
Kategoria Szczecin


  • DST 20.00km
  • Teren 10.00km
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

drugi dzień w Lubniewicach :)))

Sobota, 21 maja 2011 · dodano: 21.05.2011 | Komentarze 4

Znów wyruszyłam sama , bo Danusia w pracy ...Upał, zero wiatru i zamarzyło mi się popływać kajakiem ...niestety w wypożyczalni nie było nikogo , a u Danusi tylko łódka, a takową nie lubię pływać :) Więc pojechałam sprawdzić jak wygląda nowa droga w lesie wzdłuż jeziora Lubiąż, o której mało kto wie ...i lekkie zdziwienie - szlaban i napis że tylko dla ALP ..nawet rowerzysta ma problem z jego ominięciem ...głupota według mnie ....jednak sobie poradziłam :)))

to właśnie ta droga ....:)))
prowadzi ona ze wsi Trzcińce do ośrodka wczasowego ;;;


Potem już zaczynają się plaże przy ośrodkach w Lubniewicach, o tej porze roku dokumentnie wyludnionych ...:)))



Pięknie z tej strony widać miasteczko ...a dokoła jeziora od strony miasta ,ścieżka rowerowa, w miasteczku też ...a do centrum dodatkowo można dostać się mosteczkiem , z którego jest piękny widok na ogród mojej Przyjaciółki , Danusi ...


A to widok z okna na górze ....

A tu na leżaczku sobie odpoczywałam , planując dalszą jazdę , jednak po południu zaczęła się koszmarna burza ...i z wycieczki - nici ... :)))

Po pobycie w Lubniewicach , postanowiłam odwiedzić przyjaciółkę jeszcze z liceum mieszkającą między Gorzowem , a Myśliborzem ...Teraz już autkiem pojechałam inną trasą niż zawsze i odkryłam świetną trasę dla bikerów - wzdłuż Warty , ciągnie się po wale p.powodziowym wąska asfaltóweczka ,,,ja jechałam od Kołczyna do Swierkocina ....i dosłownie , modliłam się ,żeby nic z przeciwka nie jechało , bo wtedy można by spaść z nasypu ! Ale NIC ! udało się ! Z mapy wynika ,że tak , wzdłuż Warty można chyba ,aż do Kostrzyna dojechać ....a widoki są piękne ! niestety aparat miałam już rozładowany :(((

A... i jeszcze co zauważyłam ...że stara s3 , którą ,zanim zbudowali autostradę strach było jechać ...jest teraz pusta ...tędy teraz też można spokojnie pedałować ..w każdym razie na odcinku Renice - Gorzów .... :))))

  • DST 25.00km
  • Teren 10.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środa w Lubniewicach:)

Środa, 18 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 2

Jakie to szczęście mieć przyjaciółkę w tak pięknej letniskowej miejscowoći ! Do tego zbudowali nam trasę S3 i migiem mogę u niej wylądować ! A pojezierze Lubuskie naprawdę godne jest zwiedzania ! Ile tu jezior i lasów , można zabłądzić , co mi się dzisiaj zdarzyło ....ale jako , że Danusia pracuje , wyruszyłam odwiedzić stare plażyczki i miejca biwakowe .... Oczywiście o tej porze roku ogromne tu PUSTKI ! Dopiero w czerwcu zjadą turyści ...:)) A Lubniewice to małe miasteczko nad dwoma jeziorami , a trzecie tuż obok ...dużo ośrodków wczasowych , zamek (niestety w remoncie ). park i plaże :)) Jutro dalej będę zwiedzać i coś jeszcze napiszę ....:)))








  • DST 26.00km
  • Teren 10.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Fajna sobota :)

Niedziela, 15 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 6

#
Dzięki bikestats poznałyśmy się i okazało się że mieszkamy tak blisko ...Po paru wirtualnych spotkaniach nastała rzeczywistość ....i umówiłyśmy się na wspólny wypad ....niestety w tę sobotę szykowała mi się też klasowa impreza po latach w Szczecinie ...więc postanowienie brzmiało - nie za daleko i nie za długo ! A szkoda , bo tak fajnie nam się jechało , że mogłybyśmy pewnie z Rowerzystką pobić sobotni rekord Misiacza i jego paczki ...ale co tam , innym razem , nie ? :)))))
Trasę mam na mapce od Rowerzystki , bo takim sprzęcichem dysponowała, że dla mnie to trochę nie byłoby do opanowania:)) Mam nadzieję , że wejdą nam w krew te wspólne wypady ! Jest tyle jeszcze ścieżek do odkrycia w tej naszej bardzo bliskiej okolicy , a ludzi i turystów to tu naprawdę jeszcze nie uświadczysz....i jest dzięki temu super ! :)))))


takie tu lasy i takie drzewa :)

Rowerzystka nad jeziorem w Kiritz :)

No uśmiechnijcie się !!!!

gdzie ten aparat ? :))

jak były granice kiedyś tam , nie wiedziałybyśmy , że takie tereny są tak blisko domu ....:))) Pozdrawiamy Was serdecznie ! :)))
Kategoria Niemcy, Okolica


  • Aktywność Jazda na rowerze

na nogach :)))

Piątek, 13 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 1

Dzisiaj ćwiczyłam inne mięśnie nóg....te od chodzenia :)Czasem też trzeba chodzić, bo się zapomni , nie ? A więc godzinny spacerek z Tiną po ulubionym polu :) Potem prace domowe i kosmetyczne , bo jutro wieczorem spotkanie po wielu latach z moją klasą licealną :) ale jeszcze rano , jak pogoda dopisze krótki wypad na niemiecką stronę z nowo poznaną koleżanką (tutaj na blogu) z Przecławia :)))
A to Tina :)
Kategoria Okolica


  • DST 23.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

po mieście :)))

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 1

Dzisiaj , jako że musiałam zrobić większe zakupy , dojechałam do Lidla na Mieszka samochodem i stamtąd tym razem zaczęłam pedałować :))))Oczywiście cmentarz i po nim trochę , potem Europejską na Mickiewicza...Tutaj kawka u Alfy i miłe pogaduszki . Pojeździłam sobie też po ulubionej dzielnicy Pogodno , dzielnicy mojego dzieciństwa :))) Potem skierowałam się w kierunku Wojska Polskiego i Amfiteatru w parku Kasprowicza ....Teraz już prosto koło Galaxy dotrzymać towarzystwa mamie i trochę ją porehabilitować ....A, że postanowiłam przekroczyć przynajmniej 20 km , więc wracałam również przez Wyspiańskiego i Pogodno , a na końcu na szage znów przez cmentarz , na którym jak to o tej porze cicho i spokojnie - było już po 18tej :))) Pozostało już tylko zrobić zakupy i wracać do domku do gotowania, bo już nie mieliśmy co jeść ! :))))

Nie było za bardzo co focić , ale jedno zdjęcie mam , niestety fotosik coś padł !

o, już się naprawił ! :) A to zdjęcie z Parku Kasprowicza , niestety nie było za dużo słońca dzisiaj ..:)))
Kategoria Szczecin


  • DST 12.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kamieniec :)

Środa, 11 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 3

W ramach gimnastyki porannej , bo po południu planuję kosić i plewić :):) ....pojechałam sprawdzić ile to kilometrów ma pętla Kołbaskowo-Kamieniec-Moczyły-Kołbaskowo ..... I wyszło mi ,że prawie 12 ! Całkiem dobrze w tą stronę się jedzie :))) Pogoda do tego super , może trochę za ciepło ..:))))

Za Kamieńcem wjazd do lasu i na dole jest Odra ....ładnie tam , ale sama bałam się dziś tam zajrzeć :) Nazywamy to Kamionką :)



A to spojrzenie na Międzyodrze z drogi z Kamieńca na Moczyły :))))
Kategoria Okolica


  • DST 6.00km
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

krótki wypad nad Odrę :)))

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 3


Dzisiaj , jako że było bardzo ciepło , i Tina dopiero na spacer mogła wyruszyć wieczorem , postanowiłam odwiedzić przyjaciół w pobliskich Moczyłach ... :)))
Mieszkają sobie tutaj i wielu innych znajomych przez całe lato :)))

Pogadałyśmy trochę z Wiesią i poszłyśmy do mojego byłego dyrektora na kawkę i podziwianie ogródka :)))

Potem pospacerowałyśmy nad naszą piękną Odrą iiii pojechałam do domu bo przecież dziś wtorek i mam zajęcia malarskie ! :)))

Kategoria Okolica


  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

odpoczynkowo-wspominkowo :)

Poniedziałek, 9 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 1

Jako, że dziś nie ruszyłam się rowerowo ...ale spacerowo z piesiem ... Trochę jednak kolana czuję i muszę rzeczywiście powolutku się rozkręcać :))) Więc postanowiłam zachęcić może kogoś do pojechania do przepięknego miasta o nazwie Borne Sulinowo :) Wczoraj na Wałach reklamowali się jak pokazała na swoim zdjęciu Rowerzystka :) i może też im w tym pomogę :))) Jest to miasto o specyficznym klimacie , właściwie cofamy się do lat PRL !

To taka knajpka i miejsca do spania ..tu też raz mieliśmy plener :)Wszystko urządzone w tamtym stylu :) A nawet mamy borniackiego Lenina ! Facet tak bardzo podobny i gra do tańca ale w innej restauracji Pod Orłem ...ma zespół Lenin Band :)

A to wejście do PRLu :)


A to przepiękne jezioro Pile nad który leży Borne z zadbanym nabrzeżem i ścieżkami rowerowymi :)



Dookoła jeziora i miasta znajdują się cudne lasy i największe w kraju wrzosowiska , oczywiście z mnóstwem grzybów ....no i z różnymi atrakcjami ..np . nieopodal można pozwiedzać silosy atomowe , tu i ówdzie natknąć się na schrony w lesie , pojechać do wymarłego miasteczka Kłomino :)) jest bardzo dużo atrakcji, ale Borne ciągle staje się piękniejsze , wielu ludzi szukających spokoju tu się przeprowadza , znam paru takich :))
A to Basia na wrzosowisku ....na rowerach zdarzyło nam się tu nawet raz zabłądzić , mimo że mieliśmy super mapę :)))

Nieopodal Bornego płynie rzeka Piława , która rozlewa się w zalewy Nadarzyckie przed wsią Nadarzyce...są po prostu piękne ...można wynająć kajaki , przywiozą i potem odwiozą i płynąć ...dwa razy na plenerach zaliczyłam spływ Piławą ....tam jest pięknie !



Małgosia z Koszalina dzielnie zbierała ze mną grzyby ...najwięcej czerwonych kozaków , rosną we wrzosach !!

Oprócz corocznych plenerów malarskich i imprezy pod nazwą Militaria , ciągle tam coś się dzieje ! Warto pojechać , zwłaszcza ze nie daleko przepiękne inne moje ukochane jeziora np. Komorze i jez. Drawskie i najukochańsze Siecino :)))
A to migawki z szalonych pobytów w Bornem ....:))))




  • DST 35.00km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spalanie urodzinowych kalorii ... :)))

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 3

Więc znów wycieczka do Szczecina , tym razem z licznikiem i nareszcie dokładnie wiem ile przejechałam ! Dzieci samochodami do dziadka na urodziny , a mamusia hop na rower i dawaj pedałować ! Jechało się bardzo dobrze choć wiatr trochę dokuczał ,i mimo niedzieli był dość duży ruch na przecławskiej drodze. Z tego też powodu wracałam już przez Warzymice i Karwowo ...:)) Potem okazało się ,że na Wałach jest piknik majowy , a to tuż koło dziadków , więc nie omieszkałam zajrzeć . Trochę się zdziwiłam , bo tam głównie żarełko i wszyscy coś jedli ...super sposób na spędzanie niedzieli, nie? ... :)))Wprawdzie też u babci było pysznie , ale chyba spaliłam ?







A to już cisza i spokój w powrotnej drodze, koło Karwowa :)))
Musze dodać , że coraz bardziej przekonuję się do kasku , szczególnie jak jest ciepło , nie poci się głowa...jak jest wiatr, nie sfrunie , jak wiele moich czapeczek...no i przy dużym ruchu samochodowym , naprawdę czuję się bezpieczniej ! :)))))
Kategoria Szczecin