Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.00km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

krótki wypad do Mescherin :)

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 5

Uff, pracowity dzień ...:) Najpierw ćwiczyłam bicepsy przy pomocy kosiarki, a potem postanowiłam poćwiczyć też mięśnie kończyn dolnych...:))) Więc namawiam Jacka i namawiam , żeby jechał ze mną też się zdziebko poruszać ...niestety nie udało się :( Już miałam zrezygnować , bo jestem tchórz i sama nie za bardzo lubię jeździć tam , gdzie jeszcze nie jechałam ...Ale mam zasadę , że jak coś postanowię to muszę to zrobić i wiem , ze potem nigdy nie żałuję ! Najgorsze to podjęcie decyzji :) I oczywiście , sprawdziło się ! Jechało mi się super ...może nie za daleko , ale jakie widoki, jakie nowe trasy poznałam , bo dotychczas tędy tylko samochodem jeździłam ....:))
Niestety ruch na szosie w kierunku Gryfina , okropny ,,a Gryfinianie jeżdżą bez wyobraźni i odcinek z Kołbaskowa do granicy , praktycznie ryzykowny dla rowerzystów ...aż założyłam kask ! Potem na szczęście już Neurohlitz się skręca w śliczną rowerową asfaltówkę i dojeżdża już do lasu nad Mescherin . Stąd na końcu wsi zaczyna się piękny szlak rowerowy do Schwedt i pewnie dalej...
Moja wycieczka zakończyła się na zwiedzaniu Mescherin . Muszę się pochwalić , że udało mi się podjechać pod długaśną górę w powrotnej drodze , bez problemu ! Czyli kondycja się polepszyła !

Jeszcze po naszej stronie :)


Ścieżka do Staffelde....tu spotkałam jednego rowerzystę i nikogusieńko ....

w Mescherin wszystko ładnie oznakowane .....:)


I takie widoki :)

A to punkt widokowy nad Mescherin ..można tam się wdrapać specjalnym szlakiem i podziwiać !

W powrotnej drodze wybrałam polną ścieżkę , bo nie lubię samochodów ! :)))
Kategoria Niemcy


  • Aktywność Jazda na rowerze

bez wycieczki .....:(

Czwartek, 5 maja 2011 · dodano: 05.05.2011 | Komentarze 7

Dwa dni nie ruszałam swojego rowerka... no z wyjątkiem walki z licznikiem i próbami jego uruchomienia! Ale co , facet , to facet ..mój przyszły zięciu pomógł i działa ! Znaczy się - licznik! Z uwagi na lekkie niedomogi moje ,i trochę zaległości , wzięłam się za malowanie i przygotowywanie do wystawy w czerwcu .Trochę to zajęło , nie licząc spacerku z psem , prawie cały dzień ...A dzisiaj jak zwykle , wizyta u mamy ,niestety autem bo musiałam jechać z obrazami do klubu na Wawrzyniaka , a rowerem tego by się nie dało ...:)Jeszcze jutro czeka mnie koszenie i praca w ogródku, a już marzę sobie o wycieczce do Gryfina na basen ....zobaczymy ...:)))
A dziś chciałabym , gdyby ktoś chciał, a tam nie był polecić zwiedzanie mojej okolicy poczynając od pięknej wioseczki nad samą Odrą o wdzięcznej nazwie Siadło Dolne.... :)


To jest widok z punktu widokowego nad Siadłem, niestety , nie wiem jak tam teraz jest, bo zaczynają wszędzie budować , niestety


Budynki i ulica przy samej rzece ...jest tu też Ambasada Czeska i wypożyczalnia kajaków :))


Z siadła wzdłuż Odry potem pod autostradą i straszny las , ciężki trochę do przejechania...no mnie nie zawsze się udawało:(... można dojechać polnymi drogami do następnej uroczej wioski nad Odrą o wdzięcznej nazwie Moczyły :)


A to już spojrzenie na Odrę w Moczyłach......



Z Moczył wąską asfaltówką można jechać na Kamieniec , do Pargowa , Kołbaskowa i dalej wszędzie już niemiecka strona :))))
Kategoria Okolica


  • DST 20.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wspomnienia :)) wycieczka wielkanocna :)

Wtorek, 3 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 3

W święta jak zwykle odwiedzili mnie moi przyjaciele Ania i Wojtek ....Jola nie przyszła , więc zaproponowałam im przejażdżkę rowerową w terenie przygranicznym ..a jako ,że u mnie jak to się mówi , rowerów dostatek , było czym jechać . O dziwo zgodzili się z wielką radością , bo jakby nie było , ruch to zdrowie ! :) Pogoda była całkiem , całkiem , więc zrobiliśmy całkiem ładne kółko od Kołbaskowa, przez Pomellen , przez autostradę pod wiatrakami , potem na Nadrensee .I tutaj fajną drogą w kierunku lasu , choć nie była oznakowana , spróbowaliśmy ! :)))



nad stawem na malutkiej plaży w Nadrensee :)


W lesie , bardzo ponurym i ciemnym właściwie byliśmy tylko chwile, ponieważ droga odbiła w prawo , a właściwie to ją wybraliśmy , bo zgadzało się to z kierunkiem na Pomellen :)))






Ania i Wojtek :)



A tam w dole to już Pomellen , gdzie mieszka coraz wiecej Polaków :) Potem już tylko koło piaskownicy, cmentarzyka , i prawie w domu ...!! No i teraz jedzonko naprawdę smakowało !
Kategoria Niemcy


  • DST 12.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wspomnienia :) Schwedt :)))

Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 02.05.2011 | Komentarze 2

Do Schwedt zaczęliśmy jeździć na zaproszenie zaprzyjaźnionej galerii Am Kietz. Na wystawy i na kiermasze świąteczne , nawet moje stowarzyszenie też miało tam wystawę , w której brałam udział. Wtedy to właśnie poznałam to miasto z innej strony niż znane Oder Center ! Jeden spacer, drugi , przejście na drugą stronę Odry ..i zachwyt ! Jejku , jakie oni mają tu ścieżki rowerowe ! Coś niesamowitego! No i oczywiście myśl- muszę tu pojeździć rowerkiem ! Jednak nie dało się dojechać , bo obowiązki ...trzeba siedzieć z obrazami ...No to po prostu wzięłam rower do samochodu któregoś razu i .....pojeździłam po ichniejszym Międzyodrzu, które regularnie jest zalewane w okresie zimowo - wiosennym , ale ścieżka ta na nasypie się trzyma ! W każdym razie do Schwedt można dojechać już od Gryfina , przez Mescherin, piękną rowerową asfaltóweczką ...może kiedyś pojadę , ale nie lubię jeździć sama ....:)))









i jeszcze zimowe zdjęcia ...wtedy też było tak pięknie !

Kategoria Niemcy


  • DST 10.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

poobiedni spacerek....

Poniedziałek, 2 maja 2011 · dodano: 02.05.2011 | Komentarze 5


Pomellen , piękna wioska , tuż przy granicy ...:)

A wybrałam się tam z synusiem , aby w końcu się trochę poruszał .....Jechaliśmy krótką trasą Rosówek, Rosow - z kościółkiem z ażurową wieżą jako punkt widokowy ..potem Koło stacji kolejowej w Rosow i ogromnych wiatraków już do Pomellen , gdzie blisko mam już do domku ....:)))


ażurowa wieża w Rosow ;;;Przeczytałam tu na tablicy ogłoszeń, że 30 kwietnia był tu koncert o godzinie 15...z poczęstunkiem taki ...i wstęp wolny ! szkoda że nie wiedziałam , bo ode mnie mam blisko ! :)


w oddali dworzec skąd można jechać do Berlina :)Na tej drodze wiatr niestety zaczął znów dokazywać i zrobiło się bardzo zimno ! Z tego powodu też , zrezygnowałam z planowanego podstępu , żeby jechać trochę dalej... Jacek chyba by się wściekł ! .... :)))))


Widać tam Jacka , taki malutki przy tych kolosach !


A to wiadukt nad naszą autostradą tuż przed Pomellen :)
Kategoria Niemcy


  • DST 10.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Majowe święto :))

Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 1

Nie planowałam dzisiaj wycieczki ...znów zimno i wietrznie :) Wizyta koleżanki , spędzona na pogaduszkach i zakończona spacerem z moją Tiną po drodze prowadzącej ode mnie do niemieckiej wioski Pomellen ...cisza spokój , żadnych rowerzystów , czy spacerowiczów ! po prostu - zimno ! Zmarznięta wróciłam do domku i już była 17ta .... Jednak słońce tak ładnie świeciło ...a może przejechać się do pobliskiego Karwowa i sprawdzić co się zmieniło w naszej ogromnej piaskownicy ?
Przecież to ode mnie tylko 5 km ! Więc ruszyłam , ale ten wiatr ! okropieństwo ! chyba dodam sobie z 10 km za takie poświęcenie ! jednak myśl,że z powrotem rower może będzie sam jechał, trzymała mnie przy życiu :)) I opłacało się ! szok ...tak się zmieniło od tamtego roku !



Ale uporządkowali ten teren - niesamowicie ! Jeszcze widać są prace ,że to jeszcze nie koniec ...Ciekawe co tam planują na przyszłość ? Może coś związane z rekreacją ? Bo miejsce urocze , a woda cudownie szmaragdowa !:)))





a tak było trzy lata temu , kiedy jeszcze było się młodym ! :)))
Kategoria Okolica


  • DST 30.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

zimna sobota ..... :)

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 30.04.2011 | Komentarze 3

Zimno i wietrznie ...więc nie mogłam się długo zdecydować ....jechać do mamy do Szczecina rowerem ? A może za duży wiatr ? a może za zimno ....ale niestety organizm domagał się ruchu i nie żałuję ! Super mi się jechało .... do Przecławia, potem ścieżką rowerową do Tesco na Mieszka , potem na dół przy Szpitalu na Pomorzanach i Kolumba wzdłuż Odry. Wałami na górę przez Park Żeromskiego i już u mamusi . Powrotna droga była łatwiejsza, bo już z wiatrem i prowadziła jak zwykle przez Cmentarz i już znów do Mieszka ....a tam już jak zwykle ... :)Ile to może być kilometrów ? koło 30? Dziś kupiłam licznik ...idę go rozgryzać ! :)))



A tutaj zaglądam sobie czasem ...to tyły ulicy Kolumba , wjeżdża się przez bramę ... :)))



teraz trzeba tą stroną jechać , bo nabrzeże w remoncie...:)

Kategoria Szczecin


  • Aktywność Jazda na rowerze

powitanie z bikeblogiem :)

Czwartek, 28 kwietnia 2011 · dodano: 28.04.2011 | Komentarze 6

Odważyłam się ! nie wiem czy tu pasuję ,z uwagi na wiek , dość zaawansowany :) no i na amatorskie podejście do roweru :) Jednak tak uwielbiam jazdę tym prostym środkiem lokomocji i towarzyszy mi praktycznie przez całe życie , że nie mogłam się powstrzymać ... :) Tutaj może znajdę takich samych pasjonatów , którzy wiedzą iż świat z siodełka rowerowego wygląda zupełnie inaczej ....Ale dla mnie nie ważne są prędkości , spalane kalorie , przejechane kilometry , ale to co mogę po drodze zobaczyć , co uwiecznić aparatem , a później namalować :) A malowanie jest również moją wielką pasją ...prawie taką , jak jazda na rowerze ! :)))) Postanowiłam ,że będę też wspominać dawne wypady , bo do tej pory nikt o tym nie czytał , a tutaj może komuś spodoba się trasa, którą przejechałam i zachwyciłam się , a mało kto tam był ....:) Pozdrawiam ewentualnych czytelników .! :)))


A to z ostatniej wycieczki w okolicach Pomellen :) Uf, udało mi się wkleić zdjęcie !!!! :))))
Kategoria Niemcy