tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Aktywność Jazda na rowerze

bez wycieczki .....:(

Czwartek, 5 maja 2011 · dodano: 05.05.2011 | Komentarze 7

Dwa dni nie ruszałam swojego rowerka... no z wyjątkiem walki z licznikiem i próbami jego uruchomienia! Ale co , facet , to facet ..mój przyszły zięciu pomógł i działa ! Znaczy się - licznik! Z uwagi na lekkie niedomogi moje ,i trochę zaległości , wzięłam się za malowanie i przygotowywanie do wystawy w czerwcu .Trochę to zajęło , nie licząc spacerku z psem , prawie cały dzień ...A dzisiaj jak zwykle , wizyta u mamy ,niestety autem bo musiałam jechać z obrazami do klubu na Wawrzyniaka , a rowerem tego by się nie dało ...:)Jeszcze jutro czeka mnie koszenie i praca w ogródku, a już marzę sobie o wycieczce do Gryfina na basen ....zobaczymy ...:)))
A dziś chciałabym , gdyby ktoś chciał, a tam nie był polecić zwiedzanie mojej okolicy poczynając od pięknej wioseczki nad samą Odrą o wdzięcznej nazwie Siadło Dolne.... :)

To jest widok z punktu widokowego nad Siadłem, niestety , nie wiem jak tam teraz jest, bo zaczynają wszędzie budować , niestety

Budynki i ulica przy samej rzece ...jest tu też Ambasada Czeska i wypożyczalnia kajaków :))

Z siadła wzdłuż Odry potem pod autostradą i straszny las , ciężki trochę do przejechania...no mnie nie zawsze się udawało:(... można dojechać polnymi drogami do następnej uroczej wioski nad Odrą o wdzięcznej nazwie Moczyły :)

A to już spojrzenie na Odrę w Moczyłach......

Z Moczył wąską asfaltówką można jechać na Kamieniec , do Pargowa , Kołbaskowa i dalej wszędzie już niemiecka strona :))))

Kategoria Okolica

Komentarze

Kajman | 15:25 piątek, 6 maja 2011 | linkuj Nie ma to jak PRZYSZŁY zięć. Teraz sobie jeszcze nie fiknie:)

rowerzystka | 08:20 piątek, 6 maja 2011 | linkuj :) znajome tereny, w tamtym roku w czerwcu tam byłam http://rowerzystka.bikestats.pl/421888,06-czerwiec-2010.html, rzeczywiście tereny leśne w okolicach autostrady trudne do przejechania

tunislawa | 22:22 czwartek, 5 maja 2011 | linkuj jak to mówią , na błędach człowiek się uczy ...ze zdjęciami , to ja narozrabiałam ! ale już jest ok , i ja jestem odrobinę mądrzejsza ! :)))

rowerzystka | 20:51 czwartek, 5 maja 2011 | linkuj Tym razem u Ciebie coś nie tak ze zdjęciami

jotwu | 20:44 czwartek, 5 maja 2011 | linkuj Bez wycieczki ale "za to" jakie piękne fotki a że dawno nie byłem w okolicach Siadła Dolnego, więc wkrótce postaram się odwiedzić tamte strony. Co do liczników to najważniejsze jest precyzyjne ustawienie obwodu koła - jak się nie chce samemu zmierzyć, to są stosowne tabele w instrukcjach obsługi lub w internecie. Właśnie mój kompan (rzadki) wycieczek kupił sobie rower 26'' i na jego koło wypadło 2114 mm. Ja bym się tym zbyto nie przejmował, bo obwód w dużej mierze zależy od napompowania koła, 10 mm w te, czy we wte to nieuchronne. Wg dzisiejszego Kuriera wiata pod lasem to obiekt z lat dwudziestych ubiegłego wieku. Podobna była (jest) na rogu Al. Wojska Polskiego i Ostrawickiej. Ta spod lasu jest obecnie w katastrofalnym stanie i aż dziw bierze, że to się da "reanimować' - stąd moje zdjęcie.

tunislawa | 20:24 czwartek, 5 maja 2011 | linkuj dzięki za wsparcie ! Będę się starać ! :)))

rowerzystka | 20:03 czwartek, 5 maja 2011 | linkuj Tak, tereny są w tych naszych okolicach piękne. :)
Widzę, że blog rowerowy wciągnął Cię na maksa, i bardzo dobrze bo piękne masz ujęcia z wycieczek. Na pewno wniesiesz dużo do tego portalu społecznościowego. :)

Komentuj