Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Okolica

Dystans całkowity:16194.84 km (w terenie 432.00 km; 2.67%)
Czas w ruchu:07:45
Średnia prędkość:17.68 km/h
Maksymalna prędkość:32.00 km/h
Suma kalorii:1000 kcal
Liczba aktywności:499
Średnio na aktywność:32.45 km i 3h 52m
Więcej statystyk
  • DST 33.00km
  • Teren 25.00km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

ciąg dalszy sprawdzania zgodności terenu z mapą ....tym razem z kolegą Łukaszem :)

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 16

Taka ta moja gmina piękna , że zgodnie z planem , majówkę poświęciłam na sprawdzanie czy dróżki namalowane na mapie , rzeczywiście istnieją ..:)))) Po dwóch dniach penetracji , już mogę skreślić TRZY ! Dzisiaj jednak towarzyszył mi kolega Luki ..i całe szcęście , bo jazda była straszliwie terenowa ! Mam nadzieję , że bikerzy czasem lubią taką odmianę i nie będą później unikać mnie jak ognia ! :)))) w każdym razie przygoda przednia nam się udała , a wykończona byłam jakbym szosą ze stówę przejechała !! Góry, pazury, błotko, na szagę przez pola, przeż pokrzywy i kłujące krzaczory ....ale nie moja wina przecież ,że droga którą jeszcze niedawno , bo tak tylko z 20 lat temu jeżdziły ciągniki i auta -.nagle jest jednym wielkim zbiorem chwastów i krzaków !!!!
W każdym razie już wiem jak jechac ,żeby dojechać i żeby zobaczyć to co zobaczyliśmy .....część trasy pokrywała się z wczorajszą , bo Łukasz był ciekaw gdzie to ja wczoraj buszowałam... . Wiec okolice Warnika, Karwowa,Barnisławia i Smolęcina - sprawdzone .....no może jeszcze jedna dróżka mnie intryguje .....:)) no może dwie ...:)))

Zaczynamy od Kanionu w Karwowie ....bo to trzeba zobaczyć ....




Potem jedziemy z Karwowa do Będargowa .....ha ha !!!








Docieramy do jeziorek , które wczoraj tak mnie zachwyciły !




Dużo wędkujących ...pogadaliśmy z chłopcami , którzy ciągle coś tam z wody wyciągali .....




A teraz na Warnik .....ukazała się bajeczka ...ale i góry spore ...gorąco !







Potem już skok za miedzę i elegancja Francja ....ale nie za długo bo nie można się rozbestwić , nie ? więc koło jeziora już leśną drogą - w Lehben - tu już Niemcy sobie biwaki porobili ....potem już lasem w kierunku Pomellen .
Rozstaliśmy się za Panderosą w Barnisławiu ...i Łuksz pomknął , pewno już szcześliwy szosą , a ja jeszcze non stop polem aż do samego domku !








.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 23.00km
  • Teren 15.00km
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niewiele kilometrów, za to ile endorfin !!!!!!!

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 10

Niesamowite ile jeszcze u mnie jest ścieżek do odkrycia ! Tyle lat mieszkam w tej okolicy , a ciągle rozdziawiam buzię ze zdziwienia , że tuż tuż jest jakieś piękne miejsce a ja o tym nie wiedziałam !!! Za to właśnie chyba kocham rower !! W tej chwili wiem ,że dzięki niemu poznałam miejsca , o których nawet urodzeni ziomale często nie wiedzą :))))!!
A było tak .... zawiozłam autko do kolegi do Przecławia ...no i rowerem musiałam wrócić ...ale żeby nie było nudno - to przez moje ulubione pole od Barnisławia sobie pojechałam . Niestety część została starannie zaorana , może znów szykują się do zrobienia tutaj pól golfowych .....smutne , bo uwielbiamy tu z psicą spacerować .......
Potem po skoszeniu trawy na ogródku , spacerze z pieskiem , krótkiej drzemce - znów na rower - bo trzeba odebrać autko ! No ale , żeby nie było nudno , popatrzyłam na mapę ....i jest ! tędy jeszcze nie jechałam !!! A ,że póżniej okazało się , że droga to może za Niemca tam była , to już inna bajka :)))
Ale co ja będe gadać ! Jak Ula po nocy nie boi się jeździć , to może mnie też nic się nie stanie jak zaplączę się gdzieś sama w krzaczorach , albo podtopię w błocku ! A jak pewnie już się domyślacie - wolę to niż równiutkie asfaltowe drogi ! Jeśli pisze ten wpis , to znaczy ,że się udało !!!! A widoki !!! ach.... A wszystko to parę kilometrów ode mnie.....okolice Barnisławia, Karwowa i Będargowa .....czyli moje :)))

Polem z BArnisławia :)






A teraz z Barnisławia do Przecławia ...:)))Ostatnie zdjęcie to moja szkoła w Będargowie...moja pierwsza praca ...tu uczyłam dzieci przez kilkanaście lat ....:)))A później już w Kołbaskowie :)))


jakby ktoś się pytał , czy tędy jechałam - to tak ! :)))







Tu musiałam się schylać ! :)))

a potem ukazały się jeziora ! :)))







a tu było forsowanie strumyka ...instynkt mi podpowiedział !!! I dobrze zrobiłam ...juz niedaleko Będargowo ! :)))

I moja kochana szkółka ....dawne dzieje .... :)))

.
.
Kategoria Okolica


powrót ze Szczecina ....bardzo ciepło :)

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 6

Po Masie nocowałam u rodziców i jako ,że mieliśmy zebranie SAIE wracałam do domku troszkę inaczej ...większym kółkiem ....a pod koniec w Karwowie odwiedziłam jeszcze nasz Kanion , który ciągle jest zmieniany ...w sumie kiedyś bardziej mi się podobał ...miejsce jest cudne i może kiedyś będzie otwarte dla turystów ...na razie zakaz wstępu ...niby ...:))) Jechało mi się trochę żółwiowato i nie wiem czy to z powodu temperatury (28) czy roweru ...bo coś strasznie zaczął piszczeć ....:)))
Kanion w Karwowie :)







Potem Smolęcin ...i już ....


.
.
Kategoria Szczecin, Okolica


Wiosenno, letnio, masowo, ogniskowo..... :)))

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 6


Na szczecińską Masę Krytyczną dojechałam rowerkiem ....pogoda cudowna więc na pewno dużo ludzi się zdecyduje na ten comiesięczny przejazd ulicami naszego miasta . Rzeczywiście jak policzył potem nasz kolega , wyszło mu 283:)))A więc baaaardzo dużo ! Ruszyliśmy jak zwykle z tego samego miejsca ...po drodze miłe pogaduszki , wspominki i umawianie się na wycieczki na najbliższe dni - bo to przecież najdłuższy weekend w tym roku ! Zakończenie odbyło się wyjątkowo na Deptaku Bogusława . Potem chętni ruszyli wraz z naszymi rowerowymi władzami na ognisko do lasku Arkońskiego ....naprawdę wspaniale spędziłam wieczór w tym natłoku obowiązków które ostatnio mnie dopadły...a pogoda ? Jak na zamówienie !

wyruszamy z placu nazywanym już Rowerzystów :)


jedziemy ulicami Szczecina


Kończymy na Deptaku Bogusława :)




Jedziemy do lasu przy Arkonce omawiać sprawy Masy ...:))









.
.
Kategoria Szczecin, Okolica


Słońce , wiatr, deszcz...czyli prawie wszystko ....:)

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 13

...jak dobrze ,że mieszkam tu gdzie mieszkam ...i do miasta muszę jechać i wracać przez trzy wioski i pola ....bo ten kawałek przez Karwowo i Smolęcin jest naprawdę uroczy ....pusto spokojnie , zwierzątka( dzisiaj dwie sarny , trzy bażanty...a drób wiejski już sobie spał , bo wracałam o ósmej )....W tamtą stronę słońce i mocny wiatr, ale jakoś dziwnie dobrze się jechało , choć wiał w mordkę ....a z powrotem w deszczu pół drogi ...też fajnie się jechało ....nie grzmiało , cieplutko ... po deszczu było jak w lecie ...ptaszki śpiewają , ziemia pachnie....aż musiałam się zatrzymać i chłonąć to co mnie otacza ...nie chciało się wracać do domku ....coś pięknego ...niech żałują ci co wożą się tylko samochodami .....
Daję większe zdjęcia , ale nie są najlepsze , bo robione o zmierzchu ....:)))



A to mój rower na mokrym asfalcie :)




.
.
Kategoria Okolica, Szczecin


chyba już rzeczywiście cieplej ! Dom-miasto-dom :)))

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 12

Pojechałam do miasta przez nasz przepiękny Cmentarz i dało się tu zauważyć oznaki prawie letniej pogody ...obserwując stęsknionych ciepełka Szczecinian ... W mieście normalka ...może trochę mniejszy ruch na pewnym odcinku z powodu remontu na Bramie Portowej ...a na wioskach coraz bardziej zielono i przyjemniej .... :))))








Kategoria Okolica, Szczecin


  • DST 36.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

I znów do miasta i z powrotem ......:)

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 13

Musiałam jechać znów do mamy do szpitala na Piotra Skargi...a że samochód do naprawy się nadaje , wiec rowerkiem ! Jednak po dłuższym zastanowieniu przeprosiłam się z moim Bocaskiem , coby bez problemu go uwiązać przy portierni i nie stresować się , że może ktoś go zwędzić ....Całkiem dobrze się jechało , pogoda super , jednak tylko na taką wycieczkę mogłam sobie pozwolić ....:(
Pojechałam przez Gumieńce i Pogodno ....nawet spotkałam naszą chorą koleżankę Anię - pozdrawiam Cię ! A w powrotnej drodze mijałam pełno pięknie wyszalikowanych kibicowców - chyba Pogoń miała z kimś grać ...trochę miałam stracha , ale to było przed meczem na szczęście ! potem już tylko podziwianie objawów wiosny i pięknego nieba ! :))))












.
.
Kategoria Szczecin, Okolica


Powrót ze Szczecina do domku .....deszcz .....

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 3

Jak już się pojechało do miasta , to trzeba było wrócić ! A ,że długo byłam u mamy w szpitalu i zrobiła się godzina 19ta ...no i deszcz nie przestał niestety padac ...to i tak jechałam - o zmierzchu i w deszczu .. :)))Oczywiście ,żeby ominąć ruch - przez Karwowo i Smolęcin ...:)))


....
Kategoria Okolica, Szczecin


  • DST 35.00km
  • Teren 25.00km
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zabawa w odkrywanie nowych dróżek ......:))))

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 10

Zgadaliśmy się z Krzyśkiem na taką zabawną wycieczke ....a więc szukanie nowych przejść i skrótów w ogólnie znanym nam terenie :))) A ,że pogoda dzisiaj była super i akurat miałam dzień wolny od obowiązków - dlaczego nie ?
Tak więc udało nam się w końcu dotrzeć do Neu Rosow , nie po szosie ale przyjemną dróżką , stąd przez Rosow do prawie Pomellen z zaliczeniem mojej ulubionej plażyczki , potem do lasu gdzie zrobiliśmy parę kółek wśród wspaniałych ogromnych i starych drzew ... Po wylądowaniu w Lehben udało nam się w końcu sprawdzić jak wygląda drugi brzeg jeziora - jest super ! A dalej już do Ladenthin skąd znów skrótem do Barnisławia ...dalej nie dał już się Krzysiek namówić na następny skrót do Kołbaskowa ...więc ze Smolęcina pojechał już do domku :))) Bardzo fajna wycieczka i im więcej poznaję , tym więcej wiem gdzie jeszcze i co trzeba będzie zobaczyć następnym razem ! A tereny tutaj , z tymi ogromnymi przestrzeniami i pofałdowaniami , i jeziorkami ....piękne ! Co tu dużo gadać ! :)))




Tu przekraczaliśmy granicę ....:)


Kocham cię Poooolsko ! :)))


Neu Rosow :)






spotkanie nad jeziorkiem w Pomellen




W drodze do lasu ....:)


wiele takich urokliwych jeziorek ...po drodze ...




przepiękne świerki , jak tu nie skręcić !




To już wjazd nad jezioro w Lehben ...nawet postawili szlaban , nie wiadomo po co ?




kilka fajnych miejsc do biwakowania ...




już kierujemy się w stronę LAdenthin






I widok z granicy pod Barnisławem :)




Jeszcze tylko to ! JAko ,że się zbliżają święta - życzę Wam mnóstwa radości , zadowolenia , uśmiechu na co dzień , kochającej rodzinki i mnóstwa przyjaciół ! :)))

.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


Do miasta i spowrotem ...:)

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 2

Powrót pod wieczór ..zimno ,ale cisza spokój w okolicy Karwowa i Smolęcina ....i wszędzie słychać śpiew ...super psychiczny odpoczynek !

no i brak aparatu ...ale wczorajsze widoki jeszcze mi siedzą w głowie ..i niech tak zostanie !
Kategoria Okolica, Szczecin