Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Okolica

Dystans całkowity:16194.84 km (w terenie 432.00 km; 2.67%)
Czas w ruchu:07:45
Średnia prędkość:17.68 km/h
Maksymalna prędkość:32.00 km/h
Suma kalorii:1000 kcal
Liczba aktywności:499
Średnio na aktywność:32.45 km i 3h 52m
Więcej statystyk

Tu i tam ....bo taki przepiękny jesienny dzień ! :))))

Niedziela, 11 listopada 2012 · dodano: 11.11.2012 | Komentarze 10

Jak tu nie jechać , jak taki dzień piękny świąteczny dzień ....Pojechałam sobie zobaczyć czy dalej jesień maluje liście na drzewach , czy już tylko dywany z nich można oglądać ...:)))) No i dalej jest pięknie ...a dzisiaj naprawdę szczególnie ! :)))) Przez Karwowo. Bobolin, plażyczke w Sonnenberg, las w Lehben i Nadrensee ....













.
.
Kategoria Niemcy, Okolica


rowerowy Hubertus ......w Sławoszewie :)

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 11

tylko tyle km ...bo podjechałam autkiem na Zawadzkiego ....nie wiedziałam po prostu jak długo będziemy gonić tego naszego liska :))) I chyba dobrze , bo spokojnie po ognisku i smakołykach w sympatycznej gospodzie w Sławoszewie jeszcze w parę osób pojechałam zobaczyć osławioną ścieżkę na Łęgi i kółeczkiem przez Dobrą powróciliśmy do Głębokiego . Inni również już w podgrupach też sobie gdzieś pojechali :)


Uroczysko o poranku ...czyli koło 10.30 :)


juz sie zebraliśmy na Głebokim ...potem jeszcze parę osób dojechało ....nawet na chwilę Mihu samochodem ...:)


tutaj juz złapaliśmy liska ...Piotr - zwycięzca ! :)


przy ognisku ......kto miał jadł kiełbaski ...inni sławoszewską zupkę dyniową lub grzybową.....



nasz pan kierownik ....:)


ale się naprosiliśmy , żeby Ania zapaliła ! ....nie udało się ! A to już się działo na ścieżce rowerowej na Łęgi :)


dobrze ,że wiemy ,że nikotyna szkodzi ...i tylko tak udajemy !!!! :)))) do zdjęcia ! :))))
.
Kategoria Okolica, Szczecin


Do Moczył ...na około ...:)

Piątek, 19 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 3

W piątek nie miałam za duzo czasu z uwagi na popołudniową impreze w Smolęcinie - zostałam zaproszona na balety z okazji Dnia Nauczyciela . A pogoda , kurcze piękna....to pojechałam sobie rekreacyjnie przez wioski Warnik , Będargowo. Karwowo , Kołbaskowo i jeszcze do Moczył na kawkę do Wiesi :)
Wieczorkiem nawet sobie trochę potańczyłam ...ale cieżko było na obcasach ! :)))

U Wiesi w Moczyłach :)


NA baletach u Śnieżków :)

.
.
Kategoria Okolica


  • DST 35.00km
  • Teren 10.00km
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

taka wycieczka ...w sam raz idealna .....:))))

Wtorek, 16 października 2012 · dodano: 17.10.2012 | Komentarze 10

Własnie piosenka Michała Bajora mi przyszła na myśl ....jak ktoś zna , to wie o co chodzi ....czyli trochę chmur , trochę słońca...coś z początku coś z końca...trochę pieprzu , ciut mięty ...część dróg prostych , część krętych ....itd ....taka wycieczka w sam raz idealna :))))) Miętę pokażę na zdjęciach , a pieprzykiem był dość mocny wiatr ..nie wiem czemu cały czas w mordkę ...no i niesamowity smród na jednym z niemieckich pól ...spryskiwali akurat czymś rzepak ...o matko , az mi niedobrze się zrobiło .....Ale świat jest jednak piękny ..mimo ,że na prawdziwe jesienne kolorki na mojej ulubionej drodze do Lehben trzeba będzie troszkę poczekac :)
Rosow, Radekow, Nadrensee, Lehben, Ladenthin , Barnisław...i tak dalej ...:)















.
.
Kategoria Okolica, Niemcy


Do Moczył przywitać przyjaciół po powrocie z Kanarów ....:)))

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 9

Odebrałam rowerek z Madbiku ....jest jak nowy ! Więc musiałam się przejechać ! A ,że moi przyjaciele wrócili dzisiaj z jednej z wulkanicznych wysp na Kanarach ....musiałam zobaczyć zdjęcia i film z tej podróży ...Mieli plus 30 ..no i przepiękne widoki ...w sumie cała wyspa jest czarna ...trochę czerwona ...jedynie domy są białe ! Czułam się jakbym tam była z nimi :))))

Jadąc do Moczył zobaczyłam takie widoki .....:) A wracałam przez Kamieniec :)I jeszcze chciałam dodać , że chyba już nie będe jeździć główną szosą , bo mimo niedzieli , tyle idiotów jechało , że naprawdę miałam duszę na ramieniu ....





A to chociaż kawałek wyspy Lansarota .....zdjęcia ekrany TV




.
.[/b]
Kategoria Okolica


Po obiedzie, a przed kolacją ....:)

Czwartek, 11 października 2012 · dodano: 11.10.2012 | Komentarze 9

]A sobie tak pojechałam ,żeby coś ładnego upolować do sfocenia ...bo było ładne słoneczko....Takie kółeczko przez Warnik , LAdenthin , NAdrensee , Pomellen ....
Później niestety słońce zaszło i już nie było tak ładnie....Było krótko , ale cudownie ....ze zwierzątek spotkałam lisa , sarnę, bażanta, łabedzie i słyszałam żurawie ...ale nie za bardzo powychodziło na zdjęciach ...to nie daję ...:)









.
.[/b]
Kategoria Okolica, Niemcy


Nasza jest noc ...i oprócz niej nie mamy nic ..prócz tej nocy ciemnej .....:)

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 07.10.2012 | Komentarze 15

ile kilometrów teren ? Zero , bo po całym dniu lania nie dało by się ! A więc tylko asfalcik od placu Lotników aż do Zalesia :) A było tak ... Kiedy dowiedziałam się ,że noc rowerowa jest planowana... no i ,że zaczęło się dumanie , czy aby można , bo rezerwat , ptaszki i takie tam ...czy ognisko i ewentualne śpiewy są dopuszczalne . wtedy przez przypadek zadzwoniła koleżanka artystka z którą już nie jeden plener zaliczyłyśmy , łącznie z tymi w Nadleśnictwie Trzebież ...coś mnie tknęło ....a nóż ona ma telefon do nadleśników , bardzo fajnych ludzi zresztą ...i miała !!!!:))) Zadzwoniłam dowiedzieć się o Świdwie...to nie ich ...ale Zalesie wasze?- zapytałam ...tak ...to może można by tak ?...ewentualnie? ....można ! Zadzwońcie tylko już jak będziecie ! A potem jeszcze pytanko czy może drewienko , czy cóś ? Można ...róbcie wszystko co chcecie ! DZIĘKUJE ślicznie jeszcze raz Antoniemu i Joli - jesteście wspaniali !

Tak wyglądaliśmy przed .....:)



A tak już w trakcie .....nawet mi tez pozwolono pograć i pośpiewać ! :)))) Choć Jaszek pamiętam co powiedziałeś ! :)))))))))))))))))))
Trochę też było strachów , prób zabaw ze śpiewem , zgadywanek ....oj aż głowa mnie rozbolała od tego myślenia ....no i była też rowerowa piosenka autorstwa Piotra , piękne granie Tomka i nasze kobiece tak zwane darcie mordki ! Super i już ...:))))
















A potem już był powrót ... księżyc oświetlał drogę , gwiazdy mrugały ...i było tak cudnie , że w pewnym momencie kolega zajechał mi drogę ...i sobie tak poleciałam razem z rowerkiem na prawo ...zobaczyłam też gwiazdki na murawie i jak to powiedział Mihu - pocałowałam się w tym rowie ...ale z naszą matką glebą ! Właściwie nic poważnego się nie stało , oprócz... czy mam wymieniać ? Nie chce mi się - w każdym razie żyję , rower jakoś dalej jechał ....no i jak to mówią - to dopiero się pamięta , nie ? ...ale czemu znowu na mnie trafiło ?? ha ha :))) Krótko mówiąc - było superzaście :)))) Ale Bronik , na sylwestra , to pewnie zawsze są tam imprezy na pokojach i pewnie dla leśników :)
;
;
Kategoria Okolica, Szczecin


do Wiesi do Bobolina , ale niestety była w Moczyłach .....:)

Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 11

Taka przejażdżka dla poruszania się przed zajęciami malarskimi ...Pojechałam do Bobolina przez Barnisław , a wróciłam przez pole do Karwowa i....potem już do domku ...:))) Dla tej czapli warto było ! :))))









.
.
Kategoria Okolica


  • DST 36.00km
  • Teren 5.00km
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Joanną i Arturem ....:)))

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 11

]Rano , czyli koło 11tej dostałam smsa ,że jedziemy ! Byli u mnie po 12tej . Pogadaliśmy i w drogę . Jako , że nie znają jeszcze tej mojej polsko-niemieckiej okolicy , dzisiaj robiłam za przewodnika . Pojechaliśmy więc przez najbardziej urokliwe tereny , nie planując zbyt długiej wyprawy. Tak więc zaczęliśmy od Moczył, a potem Orlikiem wzdłuż Odry do Pargowa, Staffelde, Mescherin. Stąd fajnym skrótem do Geesow i Salvey Muhle3 . Dalej już w kierunku domku przez Tantow, Rosow, Neurosow do Kołabaskowa :)

W Moczyłach :)





Szlakiem Orlika :)









Pargowo :)





Mescherin :)





Wdrodze do Geesow ....tu znaleźliśmy pyszne jabłuszka :)




Salvey Muhle3









;
;[/b]
Kategoria Niemcy, Okolica


Po endorfinki ......:)))

Czwartek, 27 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 12

Co tu dużo pisać ? ...rano lało , a po południu piękne słońce i piękne chmurki ....Wyskoczyłam więc na dwie godzinki od Moczył , Kamieniec , Pargowo, Mescherin , Neurohlitz, Rosow, Neurosow ....i wzdłuż torów do domku :))) Oj ...nie chciało się wracać ....widoki , przestrzeń ....większość trasy górą ....a dziś widoczność była rewelacyjna ....jakbym se jakąś extase strzeliła ...:))))












:)
Kategoria Niemcy, Okolica