Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

do miasta , na wernisaż i z miasta :)

Sobota, 15 marca 2014 · dodano: 15.03.2014 | Komentarze 9

w czwartek do miasta do mamy , obowiązki ...w piątek cały dzień z mamą , potem troszkę do teściowej i na wernisaż moich zaprzyjaźnionych artystów pt Miasto Oswojone ....który miał miejsce w dużej hali na Pomorzanach , także mogliśmy sobie nawet rowerami pojeździć będąc niejako elementem całej imprezy ! dziękuję Marzence , Robertowi , Marcinowi i Wojtkowi za przyjście i wzięcie udziału w wernisażu ....Szkoda,że nie mogłam dłużej posiedzieć i popić winka bo niestety musiałam wracać do domku ,a już było ciemno i zimno ...oj zmarzłem, ale dojechałam! No i wyjątkowo główną szosą , która na szczęście po 21 była w miarę pusta :)




  • DST 46.60km
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

dość offroadowy poniedziałek :)

Poniedziałek, 10 marca 2014 · dodano: 10.03.2014 | Komentarze 8

więcej zdjęć tutaj :)wycieczka z Wojtkiem Trendixem po ścieżkach znanych i nieznanych ....  Na początku droga jakoś zarosła , ale najpierw znaleźliśmy dziwo - wanna i toaleta ...nawet ze szlauchem i dostępem do wody ....ładna czyściutka wanienka ....więc dobrze przygotowani mogliśmy sobie trochę rowerki podźwigać !  Na szczęście niebawem już była ścieżka nad Odrą ! 
.
potem , żeby nie było za elegancko , wdrapaliśmy się na wielką górę ,żeby na widokowej ławeczce podziwiać ogromną przestrzeń z pięknymi widokami na Międzyodrze :)

..Za Gartz po zrobieniu zakupów w Netto i zakupie wymarzonej mapy w małym sklepiku , skierowaliśmy się na poldery po betonowych płytach i już kierunek Gross Pinnow

;;
Potem już piękną drogą znów z widokami , koło wiatraków ....dojechaliśmy do lasu ...i już lasami aż do ścieżki OderNeisse ......


Kategoria Niemcy


Rowerowy Dzień Kobiet ! :)

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 10

się odbył !!! Około 120 rowerzystek ze Szczecina i okolic wyruszyło w trasę ! po drodze Muzeum Komunikacji , a potem Gospoda w Sławoszewie z pokazami samoobrony i ratowania :)   Oczywiście też losowanie nagród ...ja wylosowałam aniołka witrazowego .....było naprawde fajnie ! Organizacja i pogoda w dechę ! Dzięki Joanna ! ...wiem ile dobrej roboty wykonałaś !  :)
Kategoria Szczecin


nad Odrę i Salvey Muhle .....w ponury dzień :)

Środa, 5 marca 2014 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 4

mimo , że szaro-buro , ale całkiem bez wiatru ...to tak koło 14tej sobie pojechałam ....oczywiście zawsze sobie obiecuje , że wyjade rano , ale jakoś nigdy nie wychodzi ....;)   no to gdzie ....może do Mescherin nad Odre ....potem podumałam i przeciez tak samo nie wróce , to zapragnęłam posłuchac szumu mojego ulubionego strumyka w Dolinie Młynów ....no i szybko chciałam wrócić ,bo Trendix miał wpaśc na kawe ...więc przez Neurosow i torami juz do domku .....:)  
Kategoria Niemcy, Okolica


wczoraj do , dzisiaj z ....miasta :)

Poniedziałek, 3 marca 2014 · dodano: 03.03.2014 | Komentarze 7

wczoraj pięknie , ale trasa stała , nic ciekawego po drodze .....dzisiaj zimny wiatr wiał mi na szczęście w bok ...i tez całkiem dobrze , bez pośpiechu ...po wyjściu od rodziców pojechałam jeszcze do teściowej i odwiedziłam Wały Chrobrego ... A na tych kolażach pokazuję mniej więcej moją bardzo częstą trasę .....dobrze , że mam tez kawałek przez wsie ...tam można naprawdę sie zrelaksować !  A dzisiaj jechałam akurat w porze korków ....jak się cieszyłam ,że nie pojechałam autkiem !  :)))



  • DST 9.00km
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

tym razem z rowerkiem jak z pieskiem ....

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 6

No tak dosłownie ...jako ,ze nie mogłam sobie pozwolić na długie wycieczkowanie , a może wogóle nie powinnam ....ale nie wytrzymałam i wytłumaczyłam rowerkowi ,że się troszkę przejdziemy ..chociaz po pobliskim polu , tym po którym tak lubiłam chodzić z moją psicą :)
jak pomyslałam , tak zrobiłam , jeszcze odwiedzając rodzinke na końcu wsi ...dobrze ,że poszłam bo Ela ma takie smutne przeżycia i trzeba było ją podtrzymać na duchu ...oj jakie to życie ....Potem już własciwie sobie prowadziłam rower po polu , zachwycając się śpiewem skowronków ...zauważyłam tylko 3 sarenki , ale dośc daleko ....wróciłam już szosą , też jadąc nieśpiesznie ...wiosna chyba już zostanie ......:)
Kategoria Okolica


do Bobolina na rybne kotleciki :)

Środa, 26 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 11



pojechałam przez Niemcy do Bobolina i załapałam się na pyszne rybne kotleciki u Wiesi :)  Pojechałam tirową drogą na Pomellen w tamtą stronę ...nie cała była super , bo część poprawiali i było mokre papkowate podłoże ...ale jakoś przejechalam , a potem już było super ! Wiesia czekała na mnie przy przejściu ze Schwennenz i już spacerkiem poszłyśmy do niej ...najadłam się i wróciłam już przez Barnisław :)
Kategoria Niemcy, Okolica


I już po ślubie .....

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 9




tak ...już po ...no i trzeba spalić co się zjadło ....aż się zdziwiłam ,że mam siłe podjąć decyzje wyjścia na rower ...ale tak juz ze mną ...chciałam zobaczyć co za tą górką w Gross Pinnow jest ...jeszcze Ula powiedziała , że tam takie widoki ! ...a ja wiedziałam ,ze  tyle dróżek moge wypróbować ! ...więc w drogę ! Znów w planie miałam powrót z wiatrem ścieżką Oder-Neise ....ale inaczej tam dojechać :) Jako , ze niedziela była , to dośc dużo głównymi jechałam i nie było żle ..mały ruch i momenty ,że nic nie jechało ... W każdym razie Endomondo dopiero w Gartz udało mi się uruchomic ...że na liczniku miałam 17 km więcej ! ... miałam tylko na chwilke skoczyc , a że było tak pieknie to troszku się zapędziłam ! 

W drodze do Gartz zachwyciłam się polami ...potem dalej skręciłam znów na poldery ...oj jaka przestrzen !



tutaj te poldery ...pola , kanały ptaki , sarny ....



I powiem wam ,że Grosem Pinowem się tez  zachwyciłam ...wioska jak w górach ...a potem małą asfaltówką ten zjazd ....



Potem wjechałam juz na większą szose i dojechałam do Kunow i dalej ,...wiedziałam że gdzieś tam mogę lasem już do ścieżki ON trafić ...no to wjechałam do lasu ...super droga , ale czy ja nią dojade ? były momenty , że wątpiłam ...ale słońce w plecy to kierunek dobry ! ...no i udało się ...dojechałam do głównej drogi na Schwedt ....potem , jako nie było ruchu nią sobie kawałek ...ale znów zobaczyłam cudo nie droge w las ...i na pewno musi być do ścieżki nad Odrą !  ......no i skręciłam !

 
i w tym lesie ...nagle przede mną przeleciało chyba z 30 jeleni ! takich jakiś płowych ogromnych ! ...jeju ...jak łapałam aparat , który nie chciał złapać ostrości ...nie udało się ...ale ślad jest , jak się ktoś przyglądnie ! 


a potem już wzdłuż Odry ...czyli nudno ...A nie !  przed Gartz złapała mnie pani z ankietą i sobie odpowiadłam na pytania ...tyle co dałam radę po niemiecku ...chodziło o Doline Dolnej Odry ....co tu robimy , co chcemy zmienić i ci nam się podoba .....mnie tam się wszystko podoba ! ...uwielbiam jeżdzić po ich spokojnych pustych drogach i drózkach ...często bardzo fajnie oznaczonych !  :)



też lubicię jemiołę ? mnóstwo tego nad Odrą !  ;)
Kategoria Niemcy


  • DST 25.00km
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

jechałam do Bobolina , ale nie dojechałam .....

Piątek, 21 lutego 2014 · dodano: 21.02.2014 | Komentarze 10

a właściwie to wcale miałam nie jechac , bo po pierwsze padało , a po drugie miałam tylko na koniec wsi skoczyć do córeczki , która jutro wychodzi za mąż i miałam parę pytań ... No więc pogadaałm , ale nie za długo ..a potem , wracając pomyślałam sobie ...a może kawałek chociaz ...juz nie padało , ale już było po 15tej ...a to moze do Wiesi do Bobolina skocze ....Oczywiscie brzydko było, to nawet aparatu nie wzięłam ....po drodze zadzwoniłam do wyżej wymienionej , i kicha ! Pojechali do miasta ! No to skręt na Niemcy i przez LAdenthin , Nadrensee i Rosow do domku ......a po drodze - cud ! wyszło słońce i zrobiło się naprawdę uroczo .....w domu byłam po 17tej :)  Zdjęcia z komórki i takie byle jakie :)  cieszę się ,że chociaz taki kawałek pojechałam , bo jutro siedzenie i jedzenie mnie czeka !  A zaprzyjaźnieni rowerzysci jada na fajną wycieczkę ...będą chudnąć , a ja będe tyć !  :P


Kategoria Okolica


  • DST 70.00km
  • Teren 10.00km
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

odkrywanie nowych ścieżek ....Gross Pinow :)

Poniedziałek, 17 lutego 2014 · dodano: 17.02.2014 | Komentarze 12

Pojechałam tak ,żeby wracać z wiatrem ścieżką wzdłuż Odry ....no i se tak jechałam ...mapy nie miałam , ale przed wyjazdem się trochę poprzyglądałam google maps ...i jakoś tak z trzy pomysły mi przyszły do głowy . Jednak jak zwykle za wczesnie nie wyszłam ale miałam sporo czasu . W sumie jestem z siebie dumna , bo na jednej z krzyżówek gdzie odchodził szlak dla pieszych w las ...długo się zastanawiałam , ale pokonałam strach ( nie lubię nowych leśnych ścieżek próbować sama ) ...no i jak zwylke byłam potem szczęśliwa ,że to zrobiłam ! Dojechałam do GrossPinow ...ale nie całkiem ...do ławeczki i super mapy dla turystów ! I tam już wiedziałam wszystko ! jak dalej jechać ....co nie znaczy ,że potem się trochę zakałapućkałam ...ale wróciłam kawałek i wszystko poszło jak nalezy ! A tereny po których jechałam - super ! teraz wiem ,że do Schwedt wcale w te i we wte nie trzeba wzdłuż Odry pedałować ...bo można się w końcu zanudzić !  :)))   musze tam wrócic i dokładnie sfocić tę mapę ...wszystkie szlaki super zaznaczone !  :)



wszystkie zdjęcia są tutaj :)
Kategoria Niemcy, Okolica