Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Okolica

Dystans całkowity:16194.84 km (w terenie 432.00 km; 2.67%)
Czas w ruchu:07:45
Średnia prędkość:17.68 km/h
Maksymalna prędkość:32.00 km/h
Suma kalorii:1000 kcal
Liczba aktywności:499
Średnio na aktywność:32.45 km i 3h 52m
Więcej statystyk
  • DST 24.00km
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

w stronę słońca :)

Poniedziałek, 29 grudnia 2014 · dodano: 29.12.2014 | Komentarze 6


właściwie to mi sie nie chciało ...jak zwykle późno wstałam ...no ale kiedy zobaczyłam , że słońce niebawem może się schować , albo chmury wylezą na niebo ...mówię sobie - idź ! bo jak nie to bedziesz załowac ! ....własciwie miałam odwiedzic znajomych w Bobolinie i do końca nie wiedziałam , czy zdążę przed zmierzchem ...no i w końcu zrezygnowałam z wizyty i dłużej troszke sobie pojeździłam :) ....Oj pieknie się zrobiło ....im słońce niżej tym piekniej ...i ten mróz i te kolory ....moze ktoś powiedziec , że troche nienaturalnie to wygląda , ale na prawde tak było !  

Ale co najwazniejsze ! po drodze stwierdziłam ,że przeciez nie ma błota , bo wszystko zamarznięte ...to może .....no i skręciłam w nieznaną i nigdy nie jechaną dróżkę ! Wyszedł taki skrócik wzdłuz torów od NeuRosow...jednak w czasie roztopów chyba nie za dobry ....ale dzisiaj był wspaniały ! :)  Czyli to co lubie - mam zaliczoną nową ścieżke :)  Ogólnie , niby mróz , a jechało sie cudownie i wcale nie zmarzłam :)



Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 37.00km
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

tradycyjnie tam pojechałam , gdzie zawsze w świeta :)

Piątek, 26 grudnia 2014 · dodano: 27.12.2014 | Komentarze 7



Pogoda nie rozpieszczała ostatnio ...co tam ,że nie ma sniegu , ale ten wiatr ! ...a dzisiaj , cud ! słońce i spokój ...jak tu nie pojechac ! A ,że goście maja przyjść tez tradycyjnie w ten  drugi dzień świąt , to nie za daleko ...ale moje ulubioną droge i jeziora w Lehben tradycyjnie musiałam odwiedzić ! Było na prawde pieknie ! 


Kategoria Okolica, Niemcy


  • DST 11.00km
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

a tak przy okazji po nowej ścieżce.....

Czwartek, 11 grudnia 2014 · dodano: 11.12.2014 | Komentarze 7

no trochę mało czasu ...ciągle cos ...wernisaż w Penkun , wernisaz i wigilia w moim stowarzyszeniu artystycznym , wizyty u dziadków , wizyty u Agatki i Majuni , bo przyjechały , w domku u mnie Małgosia z Piotrem ...i tak więc jest co robić ...a święta tuż , tuż .....ale co tam ....przecież ledwo co były ...i zaraz będą nastepne ...... ;)
Więc po wizycie u mojej wnusi Majuni , pojechałam naszą nową scieżką ...choć kawałek się poruszać i naprawdę niby blisko do Przecławia ale pod górke trzeba się namachać ...dobrze , bo ciut kalorii spalonych !  ;)

Kategoria Okolica


  • DST 25.00km
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

taka dosć mroźna przejażdżka ....

Środa, 3 grudnia 2014 · dodano: 03.12.2014 | Komentarze 10

miałam chwilke to sobie pojechałam ...kawałek po świeżej , jeszcze pachnącej ddrce ...a potem już przez Niemcy małe kółeczko z zaliczeniem kilku jeziorek ....jedno zamarznięte prawie , a inne nie bardzo ...sniegu nigdzie ...ani chu chu .....ale za to zielone pola rzepakowe ....no troszke kwiatuszki spuściły łebki ...i tyle !  




Kategoria Okolica, Niemcy


  • DST 13.50km
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Moczył na obiadek :)

Poniedziałek, 17 listopada 2014 · dodano: 17.11.2014 | Komentarze 11

W końcu wybrałam się do znajomych do Moczył , dokąd mam tylko 3 kilometry ...więc stwierdziłam , że jak już jest nowa ścieżka przy głównej szosie to pojade przez Siadło i ścieżką Bielika ...czyli na tzw okółko :)
Po drodze przypomniało mi się ,że też w Siadle górnym kawałek nowej drogi zrobili i była możliwość dojechać wygodnie do Bielika ....niestety znów (bo już mi sie to zdarzyło ) droga się skończyła i wylądowałam przy płocie przy autostradzie ...oj jak trudno było się stamtąd wydostać i dostać sie do jakiejkolwiek ścieżki ....no ale w końcu się udało ! ....teraz już tylko czekał mnie ogromniasty podjazd na Bieliku ....szczecińscy rowerzyści go znaja ....nie wiem czy kiedykolwiek komuś udało się podjechać , bo nawet zjechać tędy to byłby wyczyn !   Ja w kazdym razie pchałm rowerek i mało zawału nie dostałam ...spociłąm się jak szczur ! ale przynajmniej inne mięśnie poćwiczyłam ...chyba te od biegania :P        Potem już lajcik do Moczył nad Odre ...pyszny obiadek i pogaduszki ....:)...nie jechałam już dale tylko do domku bo wieczorkiem niemiecki :)


Kategoria Okolica


  • DST 52.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

miało być do Krzywego Lasu .....

Sobota, 1 listopada 2014 · dodano: 01.11.2014 | Komentarze 5


Z Anią i Krzyśkiem pojechalismy gdzie indziej ...fajnie bo terenowo i dwa razy nam się droga skończyła ...i szperaliśmy po ruinach Salvey1 .............napisałam duzo i mi znikneło ....może jutro napisze jeszcze raz więcej .........







tu się konczyła nowobudowana ścieżka w kierunku granicy ......już niedługo bedzie utwardzona !

Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 53.00km
  • Teren 30.00km
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

W poszukiwaniu Wielkiej Sieroty ....czyli głazu narzutowego :)

Poniedziałek, 27 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 9




Dzisiaj pojechaliśmy z kolega Wojtkiem do Penkun........zadaniem naszym było znaleźć te tytułowa sierotke ...i udało sie ! ...najpierw nie omieszkaliśmy posilic sie w bardzo sympatycznej knajpce nad jeziorem w Penkun , gdzie szefem i kucharzem są Polacy ....A tak w ogóle to Wojtek ma terenowy rower i chciał tylko po wertepach ...ja tez lubię , ale kosztowało mnie to złapaniem flaka w końcu ....pare razy prawie zabłądziliśmy , ale za to poznałam wiele nowych dróżek ! Piękna wycieczka !
Fajnie nam się jedzie , gadamy sobie , pstrykamy fotki , podziwiamy widoki ....ale ,że Wojtek będzie miał pretensje o te pare asfaltów to nie przypuszczałam ! NA następny raz tak wykombinuję ,żeby ich wogóle nie było ...ale to będzie zadanie ! ...dobrze ,że już te tereny dla mnie sa prawie tak znane jak moja kieszeń ! No , ale najpierw musze naprawić rower ! ...a może też pomyślec o jakieś terenówce !  :P


...jedziemy taaaaaaaaaaaaam !!!!!!!!!


nareszcie miał kto mi robic zdjęcia !  to zdjęcia od Wojtka :)

tak dość często było !  ja tutaj troche pchałam rowerek :)

dojeżdżamy do Storkow , a potem już Penkun :)

Storkow

Penkun 


Udało nam sie załapać na pyszny deser ...już ostatni tydzień ...zaproszono nas na kwiecień ...bardzo sympatycznie zostaliśmy potraktowani , a i szef i kucharz to Polacy , a ja sobie z panią po niemiecku fajnie gadałam ...lubię jak mi się takie okazje nadarzają , bo ciągle się ucze tego jezyka :)

No i pychotki ! moje to lody z gorącymi wiśniami :)





a potem juz było coraz piękniej ....jezioro Zamkowe z jego urokami ...:)




i zaczynamy szukać Sierotke ! Jaka radość jak ją zobaczyliśmy !  Grosser Findling .....i radośc ze znależiska !  :)



i od tej strony jezioro też jest piekne !



potem aparat mi sie zbiesił .....ale jeszcze znaleźliśmy wielkie kanie ....pyszne były , jak usmazyłam !   no i wracaliśmy całkiem po ciemku ...wtedy już czułam ,że coś nie tak z oponką ...ale udało się dojechac ......!!!   :)

Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 17.00km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

godzinka wyrwana ...ale musialam ..chociaz kawałek !

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 5



tak krótko po południu , bo miałam gości ..ale warto było ..dobrze ,że mam tak blisko te moje endorfinki ! :P






no i na jednym polu szok !  Istna wiosna ! 

Kategoria Okolica, Niemcy


  • DST 48.00km
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła jeziora Schlosssee

Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 12.10.2014 | Komentarze 7

dzisiaj jakos ciężko było mi sie wybrac ...ale w koncu wiedziałam , że musze zdobyc troszke endorfinek , bo jakos tak ostatnio smutnawo mi .....no i znów sie udało ! Oj jak cudownie , że mam ten rowerek !  A pojechałam w ciemno ..tak sobie skręcałam głównie ciągneło mnie do polnych dróżek , które uwielbiam .....czyli tak :

1. Polną aleją do Tantow i potem do Schonefeld i Penkun 
2. Przed wjazdem do miasta postanowiłam , że pojade dokoła jeziora Schlosssee, czyli szlakiem dla pieszych 
3. Sprawdziłam dwie plazyczki nad jeziorem ...bardzo sympatyczne dojście do jeziora
4. jadąc dalej już na końcu jeziora zorientowałam sie , że przecież jade szlakiem dawnej kolejki wąskotorowej , który to cudnie opisał Romal i przejechał z Grazynką !  Jeju jaki ten kawałek jest piekny ! jakie widoki !!! i jeszcze jest gdzieś tu głaz narzutowy , ale nie znalazłam ...zostawię sobie na nastepny raz 
5.spokojnie już sfaltem do Penkun z Zamkiem ...i potem Storkow i Wiatrak .....
6 . i dylemat jak wrócic asfaltem czy polem ?  wybieram pole do Radekow ....slicznie tu tez !!! i potem jeszcze płyty .....czyli wszystko co lubia Tunisie ...jakby powiedział Misiu :)

Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 25.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

dzisiaj prawdziwków nie było ......

Środa, 8 października 2014 · dodano: 08.10.2014 | Komentarze 7

ale za to piękne podgrzybki ...grubasne niektóre i piękne ! ...A pojechałam sobie z myślą o nich ...nawet wzięłam nożyk ! Jednak spróbowałam nową dróżką od Staffelde i na początku las nie był zbyt przyjazny ...ale potem !  .....nie dosyć ,że grzybków przy samej dróżce tyle , że nie musiałam się wysilać i latać po lesie !  To jeszce las piękny i taki , jaki lubie .....że nie zabłądzę ....no i jak na niemieckie lasy to naprawdę uroczy ! JUtro zrobię z nimi pizzę !  :)

Kategoria Niemcy, Okolica