Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szczecin

Dystans całkowity:8085.36 km (w terenie 58.00 km; 0.72%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma kalorii:1000 kcal
Liczba aktywności:234
Średnio na aktywność:34.55 km
Więcej statystyk

Słońce , wiatr, deszcz...czyli prawie wszystko ....:)

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 13

...jak dobrze ,że mieszkam tu gdzie mieszkam ...i do miasta muszę jechać i wracać przez trzy wioski i pola ....bo ten kawałek przez Karwowo i Smolęcin jest naprawdę uroczy ....pusto spokojnie , zwierzątka( dzisiaj dwie sarny , trzy bażanty...a drób wiejski już sobie spał , bo wracałam o ósmej )....W tamtą stronę słońce i mocny wiatr, ale jakoś dziwnie dobrze się jechało , choć wiał w mordkę ....a z powrotem w deszczu pół drogi ...też fajnie się jechało ....nie grzmiało , cieplutko ... po deszczu było jak w lecie ...ptaszki śpiewają , ziemia pachnie....aż musiałam się zatrzymać i chłonąć to co mnie otacza ...nie chciało się wracać do domku ....coś pięknego ...niech żałują ci co wożą się tylko samochodami .....
Daję większe zdjęcia , ale nie są najlepsze , bo robione o zmierzchu ....:)))



A to mój rower na mokrym asfalcie :)




.
.
Kategoria Okolica, Szczecin


chyba już rzeczywiście cieplej ! Dom-miasto-dom :)))

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 12

Pojechałam do miasta przez nasz przepiękny Cmentarz i dało się tu zauważyć oznaki prawie letniej pogody ...obserwując stęsknionych ciepełka Szczecinian ... W mieście normalka ...może trochę mniejszy ruch na pewnym odcinku z powodu remontu na Bramie Portowej ...a na wioskach coraz bardziej zielono i przyjemniej .... :))))








Kategoria Okolica, Szczecin


  • DST 17.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krakowska-Piotra Skargi-Krakowska

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 1

Kategoria Szczecin


  • DST 36.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

I znów do miasta i z powrotem ......:)

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 13

Musiałam jechać znów do mamy do szpitala na Piotra Skargi...a że samochód do naprawy się nadaje , wiec rowerkiem ! Jednak po dłuższym zastanowieniu przeprosiłam się z moim Bocaskiem , coby bez problemu go uwiązać przy portierni i nie stresować się , że może ktoś go zwędzić ....Całkiem dobrze się jechało , pogoda super , jednak tylko na taką wycieczkę mogłam sobie pozwolić ....:(
Pojechałam przez Gumieńce i Pogodno ....nawet spotkałam naszą chorą koleżankę Anię - pozdrawiam Cię ! A w powrotnej drodze mijałam pełno pięknie wyszalikowanych kibicowców - chyba Pogoń miała z kimś grać ...trochę miałam stracha , ale to było przed meczem na szczęście ! potem już tylko podziwianie objawów wiosny i pięknego nieba ! :))))












.
.
Kategoria Szczecin, Okolica


Powrót ze Szczecina do domku .....deszcz .....

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 3

Jak już się pojechało do miasta , to trzeba było wrócić ! A ,że długo byłam u mamy w szpitalu i zrobiła się godzina 19ta ...no i deszcz nie przestał niestety padac ...to i tak jechałam - o zmierzchu i w deszczu .. :)))Oczywiście ,żeby ominąć ruch - przez Karwowo i Smolęcin ...:)))


....
Kategoria Okolica, Szczecin


Trochę okrężną drogą do centrum ....:)

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 8

Na dyżur do mamy wyruszyłam inaczej niż zwykle ..coby trochę zaliczyć coś nowego . A ,że pogoda była super , zero wiatru , ciepło ,no może trochę duże zachmurzenie , które tak w połowie trasy zamieniło się w deszcz :))) Dojechałam więc do dziadków trochę przemoczona , zmęczona , ale szczęśliwa ! :)
A więc - Kołbaskowo , Warnik , Ladenthin , Schwenenz, Grambow,Lubieszyn, Dobra,Grzepnica, Sławoszewo, Bartoszewo, Głebokie, centrum .
Właściwie nic widokowo za bardzo mnie nie zachwyciło , więc nie robiłam za dużo zdjęć ...za to dźwięki ! Trele ptasie - niesamowite ...i ta cisza i spokój aż do Dobrej :)))Potem już trochę więcej cywilizacji z mnóstwem nowo zbudowanych willi , każda na inną modłę , bez składu i ładu ...aż do Bartoszewa ....chyba mi się to za bardzo nie podoba ...:(

Żuraw w okolicy Grambow :)


Pusta droga do Linken , czyli Lubieszyna :)


Takie tam ruinki po stronie niemieckiej :)


W LUbieszynie po stronie niemieckiej postanowiłam skrócić sobie drogę i według mapy pojechałam przez wioskę ...najpierw spotkałam bardzo zdziwionego Niemca (może jeszcze tutaj nie widział rowerzysty )....potem bardzo zdziwionego wilczura ....no a póżniej okazało się ,że drogi tak w ogóle to tu nie ma ! Jedynie zasieki i głęboki rów , jeszcze za czasów bardzo strzeżonej granicy ! JEdnak głupio mi było się wracać , zwłaszcza , że widać już było z daleka polską kostkę w kierunku Dobrej ! No i zaczęłam forsowanie granicy ! Z wielkim trudem ale się udało ! Potem tylko kawałek zryty przez dziki - i byłam w kraju ! :)
Tu właśnie przekroczyłam granice w Lubieszynie !


Potem kostką do krzyżówki na Dobrą ...fajnie się jechało ..aż do momentu , kiedy zauważyłam ,że zgubiłam swoją ulubioną mapę i okulary !!! Co teraz ? wracać , czy pogodzić się ze stratą ? Przynajmniej wiedziałam , gdzie to mogło się stać - oj wiedziałam ...3 kilometry znów kostką do krzaczorów na granicy ....znalazłam !!!! I już szczęśliwa - 3 kilometry z powrotem do krzyżówki !
Polubiłam tę drogę !!! ha ha ! :)))


A to gdzieś chyba przed Sławoszewem ....


Przed Bartoszewem już porządnie padało ...tak więc w okolicach Głębokiego byłam porządnie mokra ! A potem Goplanka i do mamy ...w sumie pierwsza dłuższa wycieczka w tym roku :)



Następnego dnia też jechałam w deszczu...wracałam do domu , ale późnym wieczorem i najkrótszą drogą :)))
Kategoria Niemcy, Szczecin


Do miasta i spowrotem ...:)

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 2

Powrót pod wieczór ..zimno ,ale cisza spokój w okolicy Karwowa i Smolęcina ....i wszędzie słychać śpiew ...super psychiczny odpoczynek !

no i brak aparatu ...ale wczorajsze widoki jeszcze mi siedzą w głowie ..i niech tak zostanie !
Kategoria Okolica, Szczecin


Mój wernisaz w Szczecinie :)

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 9






.
Kategoria Szczecin


Topienie Marzanny i ognisko

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 0

Kategoria Szczecin


Z Mieszka do centrum i spowrotem .....

Czwartek, 15 marca 2012 · dodano: 15.03.2012 | Komentarze 11

Tylko dziesięć , ale i tak dużo , bo kolano nie odpuszcza ... :(
W Lidlu zakupy rowerowe , oczywiście: smar , fioletowe gacie i czerwone rękawiczki , coby było pod kolor :))))
Kategoria Szczecin