Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

do ziomków zobaczyć dzidzie :)

Wtorek, 17 czerwca 2014 · dodano: 19.06.2014 | Komentarze 3

w sumie mam do nich kilometr , ale wracałam przez pole i Barnisław .....tak ,żeby troszkę się przejechać :)zdjęcie zrobione komórka ,że nie najlepsze :)
Kategoria Okolica


plener malarski w Wisełce :)

Poniedziałek, 16 czerwca 2014 · dodano: 16.06.2014 | Komentarze 11

Sześć dni nad morzem od 9.06 do 15.06 ...w pięknej miejscowości z małą ilością ludzi i super położonej ...na krawędzi Wolińskiego Parku Narodowego . Wielu ludzi nie docenia tej miejscowości , bo jest położona ok 1,7 km od morza , ale idzie się przez uroczy las (ewentualnie pedałuje :) )
Poza tym jest tu górzysty teren i kilka równie uroczych jeziorek , czyli wszystko to co lubię !  W tamtym roku objeździłam całą okolice wraz z Zalewem Szczecińskim i okolicami Międzyzdrojów ...a tym razem , to szczerze mówiąc , jakoś mi się nie chciało ...własciwie to miałam wielką labę . Raz tylko włączyłam endo jadąc z kolegą Piotrem na latarnię Kikut i wokół jez. Zatorek ...a potem to stwierdziłam ,ze nie bedę się wygłupiać , bo takie krótkie trasy - a głównie do sklepu i nad morze :)
Oczywiście był to plener więc głównym naszym zajęciem było malowanie ....ale tez się nie przemeczałam .....no i wyszła jedna wielka laba :)
niech pomysle - dzień pierwszy 10 km na Kikuta , potem 3 razy albo cztery nad morze wieczorkiem czyli też koło 10km . dwa razy po plaży to bedzie z 4 km , nad jez, CZajcze 6 km i wokół Zatorka 5 km .....no i jeszcze iles tam razy do sklepu......pewnie z 2 km wyjdzie :P

Ogólnie spędziłam wspaniale czas wsród przyjaciół , w dużym budynku , całym należącym przez te dni do nas ...:)
W piątek jeszce pojechaliśmy na wernisaz Beaty Król do Wolina , a w sobote pokazaliśmy nasze obrazy w Domu Kultury w Wisełce , gdzie odbywał się koncert miejscowych dzieci i gdzie zostaliśmy serdecznie przyjęci !  Jeszcze raz dziękuje za wspaniały czas moim artystycznym przyjaciołom Wandzi , Sławkowi , MArianowi , Halince  i szczególnie Piotrusiowi , że dzielnie ze mna pedałował, dotrzymywał mi towarzystwa i za bardzo interesujące rozmowy :)  

i to 
ppiwko na plazy co wieczór ....bezcenne !   :)











































































  • DST 75.00km
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

upalne piąte szczecińskie Święto Cykliczne :)

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 08.06.2014 | Komentarze 10

Pojechałam do Tantow eskortować Niemców , którzy przyjechali pociągiem z Berlina ...na granicy poczęstunek od strony niemieckiej ...sympatycznie ! ...potem z eskortą policji do Szczecina ...potem jazda po mieście ...około 3 tys rowerzystów ! Gorąc niesamowity ...ale woda była i fonntanna była ...nie omieszkałam skorzystać - super kąpiel !  Niektórzy sie przebrali , niektórzy ładnie ubrali ....Było fajowo ! :)
Kategoria Szczecin, Niemcy


Uczestnicy

rozwieszanie plakatów na Święto Cykliczne :)

Środa, 4 czerwca 2014 · dodano: 04.06.2014 | Komentarze 4

Dzisiaj ruszyłyśmy z Iwonką porozwieszać plakaty po wioskach ...w dwóch już wisiały , nie wiemy kto to zrobił ...ale się dowiemy !  :P....

SZCZECIŃSKIE V ŚWIĘTO CYKLICZNE - NIEDZIELA GODZINA 12 POMNIK MICKIEWICZA - ZAPRASZAMY !   

Kategoria Okolica


po autko ..czyli kawałek do Krakowskiej ....

Wtorek, 3 czerwca 2014 · dodano: 03.06.2014 | Komentarze 6

Dzisiaj musiałam odebrac autko z naprawy ..czyli rowerkiem do Szczecina ...Jechałam znów przez Karwowo i jak moi stali czytelnicy .pamiętaja.....:P..... o piesku lecącym za mna w tejże wsi , już byłam uczulona !  No i miałam nosa ! tyle ,że tym razem dwa pieski - duzy czarny , a mały biały ...ten mały  gorzej się zachowywal ...nawet samochody obszeczekiwał ! Niewiele myśląc zeszłam z rowerka , jak zawsze robię w takich sytuacjach i ide .....mały cały czas nadaje , duży zdziwiony , że nie ma kogo gonic ! ...doszłam do domu obok nacisnęłąm domofon przy bramie , zapytałam pana czy to jego psy ....nestety kazał pytać w następnym domu . No to ide dalej w głośnym towarzystwie ...w tym domu jednak nie ma domofonu a brama zasunięta nie do końca ...co robić ?  jednak decyduję się wejśc..a pieski za mną !  udało mi się dojść nie zagryzioną do drzwi ...nikogo nie było niestety ! ...wracając postarałam się żeby psów już nie wypuścić i dokładnie zasunęłam bramę zostawiając je w środku ....ufff ...mozna jechać !   Jutro przejade się tam autkiem ..może kogoś zastanę ...bo nie jestem tak , żeby od razu do Straży Gminnej dzwonić ......a przeciez w niedzielę tamtędy jedziemy z Niemcami ...głupio by było , nie ??     ....a zdjęcie mogłam zrobić komórką , ale w tym stresie nie pomyślałam jakoś .......ale zamiast obrabiać zdjęcia to sobie troche popisałam ! a co ! czasami chce się człowiek wywnętrznić , nie ?  Pozdrowionka dla tych którzy sobie to poczytaja !   :)

Kategoria Szczecin


  • DST 30.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

na bocasku coby móc załatwic parę spraw ....czyli do miasta znów !

Poniedziałek, 2 czerwca 2014 · dodano: 02.06.2014 | Komentarze 5

Dzisiaj w autko rower i autkiem do przychodni ...potem do warsztatu i rower z autka ...potem rowerkiem na Arkońską zapisać się na wizyte ....potem do apteki i do lidla ...bocaska zostawiam bez problemu nawet nie przypinajac ...bo mysle ,że na niego nikt się nie skusi ....:P   ...no i do domku ...a jeszcze na cmentarz ...dawno nie byłam ......super sie jechało ...myślałam ,że nawet lepiej niz na kellysku , ale potem zauwazyłam ,że miałam wiatr w plecy !  :)      no w każdym razie od teraz bardziej będe uważać na kleszcze .....bo 3 tyg antybiotyku mnie czeka !  
a jutro rowerkiem po autko ...i tak w kółko !  :P
Kategoria Szczecin


jak się pojechało to trzeba wrócić !

Niedziela, 1 czerwca 2014 · dodano: 01.06.2014 | Komentarze 4

Powrót ze Szczecina w dniu Dziecka ...jeszcze przez Jasne Błonia i Arkonke ....masakra ! ile ludzi !  .....udało mi się jednak dojechać do Głębokiego ...i przez Bartoszewo do Dobrej ..a potem już przez Lubieszyn niemiecką stroną .....    jednak odechciało mi sie pod koniec asfaltów i do Bobolina już gruntówka ...a potem polami przez Karwowo ! ......no i właściwie tyle km jechałam ...a naprawdę najładniejszą okolicę miałam właśnie dopiero  koło Karwowa ! 
Kategoria Niemcy, Okolica, Szczecin


dawno nie jechałam rowerkiem do miasta .....

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 01.06.2014 | Komentarze 3

a że autko idzie do naprawy to trochę byłam zmuszona ....ale nie chciałam jechać jak zawsze to sobie troszkę urudniłam ...chciałąm utrudnić jeszcze bardziej , ale w tym dniu coś miałam pecha do psów ! Pierwszy w Karwowie ..biegł za mną chyba ze 100 metrów ...ale nie widać było ,ze chce mnie zagryźć na szczęście !  ....potem na polu w Warzymicach , jakis bezpański ...i wolałam zawrócić z powrotem na asfalt ..a trzeci na chodniku z pania na rowerze ...a pies luzem bez kagańca ...poczekac musiałam az przejadą . bo cholera wie co zaś ! ...... A później już wymysliłam ,że od Dziewoklicza przez Wyspę Pucką ...do Trasy Zamkowej ...ale mnie wytrzęsło , bo jechałam tą drogą przy wale ....następnym razem spróbuję płytami .....Ogólnie bez pięknych widoków ...może ,że pora na zdjęcia niezbyt ...jedynie to ta czapla pod mostem przy Dziewokliczu .....na i na Wałach żaglowiec Fryderyk Chopin ....:)
Kategoria Szczecin


  • DST 19.00km
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

krótko , późno , zimno i słonecznie :)

Czwartek, 29 maja 2014 · dodano: 29.05.2014 | Komentarze 6

Ze względu na pogode ...deszcze , a zwłaszcza silny i nieprzyjemny wiatr ...nie chciało się nosa wyściubiać ...ale ile można ! Dzisiaj , po 19tej wyszło słońce !!!!!  to szybko na rower ! Zimno jak w psiarni , ale co tam ! Przejechałam się tirówka tam i tirówką z powrotem .....no plus kółko do Ladenthin i z Ladenthin polami .....Słońce chyliło się ku zachodowi i świat znów zrobił się piękny !  

Kategoria Okolica, Niemcy


po burzy i po deszczu wieczorowa pora ....CU DO WNIE !!!

Sobota, 24 maja 2014 · dodano: 25.05.2014 | Komentarze 5

Pojechałam w sobotę już wieczorem bo przestało padac ...póxniej wyjrzało upragnione słońce .....tak sobie przed siebie ...szczerze mówiąc cięzko mi sie jechało na początku ...ale i tak to miał być spacerek ! ....Pojechałam droga Beatenhof ....tam skręciłam w polnądróżke do Neuschonfelde ....czyli następna dróżka do mojej kolekcji ! w Powrotnej drodze w Radkow zaskoczenie - cała wioska w szmatkach !  ....dowiedziałam się z plakatu !  mają święto 29 maj ....na zdjęciu widac co i jak ! może warto pojechać ?   :)  

A w ogóle było tak pięknie ,że mi się do domu nie chciało wracać !!!!  :P

youtube.com/watch?v=KBBhBoh0mhM

https://www.youtube.com/watch?v=KBBhBoh0mhM
Kategoria Niemcy