z Joanna i Arturem na poldery :)

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 7

Artury były wczoraj u mnie i popracowaliśmy w ogródku ...ognisko i kiełbaski ...no i zaproponowali ,żebyśmy pojechali sobie w niedziele ...bo tak cieplutko sie zrobiło !   No i pojechaliśmy ! Tym razem przez Salvey w tamta stronę bo chciałam im pokazać trzy młyny ...a znali tylko trójke .......a ruiny jedynki warte też pozwiedzać :) ...Jak zwylke koniki na drodze i bliskie spotkanie z Joanna ...chyba się polubili !  Na polderach już wypasik na przeciw Widuchowej ....powrót Przez Fridrichstall i potem polderami przez Hohenreikendorf :)

z Iwonka do Schwedt przez las ...

Piątek, 1 kwietnia 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 4

w Prima aprilis pojechałysmy sobie tak mniej więcej zeby mieć wiaterek z boku ...i zaniosło nas aż do Schwedt ....przez Tantow i Hohenschelow .....potem juz lasem aż do Blumenhagen .....zakupy w Oder Center i spokojny powrót ON i Salvey Muhle , żeby było płasko :)   Pogaduszki , a było o czym gadac , bo dawno nie byłysmy razem na wycieczce , tak ,ze te osiem dych minęło jak z bicza trzasnął ! 

bardziej wietrzny niż lany poniedziałek świąteczny....

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 31.03.2016 | Komentarze 5

piękna pogoda , ale trochę wiało ...wiec jechałam tak klucząc ,żeby unknąc męczarni ...ale raczej sie nie udało i jechało mi sie tak jakby 100 słoni siedziało mi na bagażniku ....czasem tak bywa u mnie zwłaszcza jak zmienia sie nagle pogoda na drugi dzień .....

małe kółeczko żeby cos upolować ;)

Środa, 9 marca 2016 · dodano: 09.03.2016 | Komentarze 7

troche słonca , bez wiatru .....popracowałam w ogrodzie i nie wytrzymałam ...pojechałam ...tak szybko , zeby a obiad wrócic ....Czyli sprawdzić ścieżkę w Rosówku .....potem  Rosow, Nadrensee, Ladenthin i ....BArnisław i Smolęcin ......Polowanko sie udało bo dość duzo zwierzatek już po polach lata i  słonce upiekszyło zdjęcia :)

na pokaz slajdów naokółko ! :)

Wtorek, 1 marca 2016 · dodano: 02.03.2016 | Komentarze 8

Kellysek dalej w serwisie , to męcżę tego biednego Bodzia ...ale taki wybłockowany i wyniszczony , że spokojnie zostawiam pod domem taty i na slajdach ....nawet przywiązywać nie musze ;) ...no ale czasem przywiązuję ...haha ....A ,że dzisiaj był taki piekny dzien to postanowiłam przez Grambow , Lubieszyn , Dobrą , Bartoszewo do miasta pojechać ......jakoś ciężko się jechało .....a najbardziej siodełko bolało :P .....ale spokojnie , relaksowo , podziwiając i szukając wiosny dojechałam do Placu Grunwaldzkiego , gdzie zobaczyłąm pod polskimi flagami pełno ludzi skandujących ....dawno nie słyszałam takiej agresji ...coś mi się zaczęło przypominać ...potem szli ulicami ...ja czułam tylko strach ...czy o to chodziło ?   .........    No a potem to wspaniały pokaz slajdów Ani i Jona ....cudowni ludzie , którzy autostopem przejechali prawie pół świata !  11 miesięcy w drodze !  naprawdę warto było ich posłuchać !  ...no a potem to już nocny powrót do domku ...głodna i zmarznięta ...ale żywa !  ;)

taka przejażdżka przez Nadrensee .....

Wtorek, 16 lutego 2016 · dodano: 26.02.2016 | Komentarze 8

tak się troszkę zaniedbałam i zapomniałam o tej wycieczce ......ładnie było ...nawet zaglądnęłam na jezioro w Rosówku .....które niestety trochę już wysycha .....zimy nadal nie widac .... 

słońce i mgła

Sobota, 13 lutego 2016 · dodano: 15.02.2016 | Komentarze 3

do Bobolina odwiedzic przyjaciół sobie pojechałam i zrobic parę zdjątek bo słoneczko ....potem przez Schwennenz do Lehben i polną drogą do Nadrensee ....pięknie było.... tajemniczo przez mgłe , która za Lehben wyglądała niesamowicie i zamieniła się w chmury ....

gdzie ten snieg ?

Niedziela, 17 stycznia 2016 · dodano: 17.01.2016 | Komentarze 3

koło zera , zero równiez wiatru ....no i zero prawie śniegu ...potem w Szczecinie ponoć padał ..ale u mnie do wieczora nic !
Więc co nie mówić pogoda idealna na rower , asfalciki czarne więc może na jakies lodowiska się nie zapędze !
Pojechałam sobie spokojnie tak ,żeby było bez samochodów ...a więc Moczyły Kamienec Pargowo Mescherin Geesow Tantow Rosow Neurosow i dom .....więc aut może spotkałam z pięć ;) ......Lodowa dróżka tylko w SalveyMuhle .....ale piękna ....no co tu gadac ...pięknie i wszechogarniająca cisza ....az nie włączałąm mp3 , żeby jej posłuchac....znaczy tej ciszy  !  :)

do auto-arsa i na odwrót ...:)

Czwartek, 14 stycznia 2016 · dodano: 17.01.2016 | Komentarze 3

oddałam autko do naprawy , bo przez przypadek zauwazyłam ze rura sie majta ...poszło cos tam po spawie ....no to grzecznie do zaprzyjaźnionego warsztatu ...i powrót rowerkiem ...a, że mam dośc blisko bo na Krakowskiej ...to jakoś tak naokółko mi sie wróciło ...przez Ladenthn i Rosow ....wyszło 26 kilometrów .....Potem ledwo coś przekąsiłam i jeszcze się nie ociepliłam , a juz dostałam smsa , że mam odebrać autko ! ....cóż robić ...znów na rowerek i dawaj już prosto przez Przecław i już po ciemku ....ale tez to lubie ..Pogoda była taka sobie , że gdybym nie była zmuszona , to pewnie na rowerek w tym dniu bym nie poszła ;)

cudnie !!!

Środa, 6 stycznia 2016 · dodano: 06.01.2016 | Komentarze 3

co tu gadać ...wiaterek mniejszy , słoneczko dalej , mrozik mniejszy .....nie mogłam sobie odmówić inspekcji jeziorek pobliskich ...może jak kogoś namówię to na łyżwy ....bo lód chyba już się nadaje i takiego grubasa jak ja udźwignie :P