tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 50.00km
Sprzęt kellys visage
Aktywność Jazda na rowerze

Wielki Zlot Gwiaździsty w Szczecinie !

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 13

Dzisiaj Rowerowy Szczecin zorganizował święto cykliczne ...dzięki ogłoszeniom , plakatom i ulotkom udało się zgromadzić strasznie duuużo rowerzystów ! Nie wiem , ale koło dwóch tysięcy pewnie ! W każdym razie peleton był strasznie długaśny !! Przejechaliśmy ulicami miasta trochę denerwując niektórych kierowców ...potem Trasą Zamkową , gdzie zostaliśmy zaatakowani przez świetnego fotoreportera z samolotu :))) Zlot zakończył się na Deptaku Bogusława i po wielu konkursach , pogaduszkach , posileniu się zadowoleni powróciliśmy do domków :)))
Zrobiłam takie skrótowe kolażyki , bo tyle jest zdjęć z dzisiejszej imprezy ,że nie nadążam oglądać ! :)))

.
.

Kategoria Szczecin

Komentarze

jotwu | 16:52 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj A takie niewinne miałaś rowerowe początki a wyrósł z Ciebie tytan szos i okolic.

rowerzystka | 06:54 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Przyjemnie było w takim wielkim tłumie spotkać tak wielu znajomych bikerów. Impreza super, nawet nie myślałam, że będzie nas tak dużo, prawdziwa "masa" :)

tunislawa | 14:57 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Wiesz ,że nie usłyszałam ! Bo wtedy to może bym się domyśliła ! :))))

tunislawa | 11:44 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Mogłeś przyznać się Shrinku ,że to Ty ! Mogliście podejść do nas , kurde ! :))))

benasek | 09:53 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj Ja już zaczynam rozpoznawać ludzi z tych fotek! Całkiem nieźle, na ulicy byście nie przeszły bez zaczepienia przeze mnie...

tunislawa | 21:27 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj Pod koniec peletonu , gdzie starałam się trzymać , jako jeden z pomagaczy ...prawie nie zostałam staranowana przez takiego wkurzonego ....bo trochę na długo miasto zostało zakorkowane ...ale dobrze ,że się skończyło bez żadnych przypadków klinicznych ....i wszyscy przeżyli ! :))) A Małgosia , Ania i inni po Kaszeberunda , trochę zmęczeni - ale dzielnie przybyli ....tez czekam na opis wyprawy z niecierpliwością ! :))))

Nefre | 21:06 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj Ale frekfencja:))) Super impreza :))) Pozdrawiam

Komentuj