tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 28.00km
Sprzęt Bocas
Aktywność Jazda na rowerze

Do Damitzow, nie sama ..... :):)

Poniedziałek, 4 lipca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 11

Musiałam z mapy policzyć kilometry , bo mi wysiadł licznik :) Wyszło 29 km … A pojechaliśmy na rozpoznawczą wycieczkę z kolegą mojej koleżanki Hani ...jeszcze nie znał przejazdu z Kołbaskowa do Pomellen , który po dzisiejszym deszczu , może nie był zachęcający ,trochę błotka , ale się udało ...zresztą ja lubię takie klimaty ! :) I tak jadąc postanowiliśmy zobaczyć jezioro w Damizow , a może i zamek ….bo tak gdzieś było napisane :)... Po przejechaniu Radekow , kolega powiedział ,że musi być w Stobnie w sklepie do 18tej ….to może zdążymy …..ale oczywiście ja bym pojechała nie tą dróżką i wtedy kicha ….. jednak zawróciliśmy i okazało się że Damizow jest tuż tuż ….jednak jezioro i zamek nie okazały się pięknymi obiektami z reklamówek ...chyba , może przed laty …. ale teraz ...chwast i nieczynne latarnie …. Nie było już czasu na spenetrowanie okolicy dokładniej ...ale przynajmniej mostek ze zdjęć z internetu znaleźliśmy ! Wróciliśmy tą samą drogą , bo czas naglił ...i rozstaliśmy się w Neufeld , chyba …..w każdym razie wróciłam przez Pomellen , a Misiacz przez Ladenthin i Warnik , do Stobna ...|:)

Jestesmy w Damitzow :)

no ...tu warto zrobić zdjątko ! :))

a na mostku wyszło słońce ...i jak tu nie zrobić zdjęcia !! :)))

w powrotnej już drodze ....i pod górę ...czasem lubię sobie pospacerować ! :))|)|)
A ten , nie ! Nie lubi ...:)

No i pożegnanie ...w dwie strony świata ...ale rączki nie tak samo ....:))) Potem koszenie trawy i wyjazd do mamy do Szczecina ....:) Miły dzień :)

Kategoria Niemcy

Komentarze

tunislawa | 09:41 środa, 6 lipca 2011 | linkuj no , no ....Tuborg - może być ! :))) a jak tak będziecie o tym dalej rozprawiać , to kupię sobie rowerek z akumulatorkiem i....JA WAM PoKAŻE !!!!!!!!! :))))))

Misiacz | 06:24 środa, 6 lipca 2011 | linkuj Jotwu, jaki tam zaraz filar? ;))) Ty nim jesteś od lat.

Rowerzystka, Tunia znalazła piękno w smugach obrazu fotograficznego rozmazanego na matrycy aparatu w wyniku pędu, taki speed-art! ;)))

Meak, dobre z tą grą słów "Tunisława + Cybrog = Tuborg" ;)))

meak | 04:30 środa, 6 lipca 2011 | linkuj Można byłoby rzec "Tuborg", ale posądzą nas o reklamę piwa ;)

tunislawa | 22:20 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj :))))

rowerzystka | 21:54 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj Tunia Cyborgiem? Toż to artystyczna, turystyczna dusza z aparatem w ręku, szukająca wszędzie piękna. A tego nie można zrobić w szybkim tempie :))))

jotwu | 21:14 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj Ho, ho - w takim towarzystwie, toż to szczeciński filar bikerów, autor świetnych zdjęć i komentarzy. To żarty ale wycieczka z pewnością była udana, zastanawiam się jednak czy to dobrze się jeździ, gdy kierownica jest obciążona jakimś bagażem ?

srk23 | 14:05 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj Przepraszam, to chyba ja włożyłem kij w mrowisko i wywołałem tą burzę z Cyborgiem w tle, ale na swoje wytłumaczenie przyznam się, że nie doczytałem dokładnie na blogu Misiacza kto tak szybko jechał z tą zawrotną prędkością.

tunislawa | 08:24 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj ale , nie róbcie ze mnie jakiś tam cyborgów .....to Misiacz tak szybko jechał ! A ja wczasowo ! :)))

Misiacz | 07:26 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj Dzięki za wycieczkę!
Nie spodziewałem się, że jeden z komentarzy na pewien temat u mnie tak szybko się pojawi (wczoraj o tym rozmawialiśmy w czasie jazdy)!
Pozdrawiam! ;)

Komentuj