tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 30.00km
Sprzęt Bocas
Aktywność Jazda na rowerze

Przez Ostoję na Gumieńce :)

Piątek, 1 lipca 2011 · dodano: 01.07.2011 | Komentarze 11

W prezencie urodzinowym postanowiłam kupić sobie nowe siodełko ….takie wygodne i mięciutkie, więc wybrałam się do sklepu rowerowego na Gumieńcach. Oczywiście trasą tą spokojniejszą, przez Smolęcin i Karwowo...wiało na początku dość mocno , ale nie tak całkiem w mordkę , jak to mówią :) Za Warzemicami zdecydowałam się po dłuższym zastanowieniu pojechać w lewo po robionej drodze na Rajkowo – oczywiście zamkniętej dla samochodów:) I tu zdziwienie ! Super asfalt już leży ..prawie nic nie jedzie ….a droga gładziutka jak pupcia niemowlaka ! W Ostoi postanowiłam coś zmienić w swoich wyprawach do miasta , żeby nie było nudno ….I skręciłam do wsi na drogę w kierunku Krakowskiej :) Wstyd mi się przyznać ,że pierwszy raz jechałam przez centrum Ostoi ! A tam normalna wioska i asfaltówka prawie dobra ! Spodobała mi się nawet! :)A potem już Europejska i Gumieńce ….Zakupiłam piękne siodełko , które pan od razu mi założył ...pokręciłam się nad stawkiem trochę i wróciłam taką samą trasą :) I już trochę mniej wiało :))

Przed Karwowem :)

Gładziutka droga za Rajkowem :)

Widok na Ostoję od strony Szczecina :)

Biedactwa ..tak dzień i noc pilnują ogórków za Warzymicami :)

Kategoria Okolica, Szczecin

Komentarze

jotwu | 17:10 niedziela, 3 lipca 2011 | linkuj Sklep rowerowy na Gumieńcach, to stosunkowo nowy obiekt i dotąd tam niczego nie kupowałem. Z doświadczenia wiem, że każde nowe siodełko zwykle przez pewien czas bywa odczuwalne tu i ówdzie, szczególnie ówdzie. Z twojego wpisu wynika jednak, że "od pierwszego wejrzenia" zrobiło na Tobie dobre wrażenie, oby przy pokonywaniu następnych kilometrów to dobre wrażenie pozostało.Nieźle musiało wiać pod Warzymicami, skoro tak ostro machają rękawami - znam też te strachy.

tunislawa | 19:30 sobota, 2 lipca 2011 | linkuj dzięki za piękne życzenia !!! :)))

sikorski33 | 18:18 sobota, 2 lipca 2011 | linkuj Co Cię w życiu rozwesela,
czego pragnie serce Twoje,
niech Ci dobry los udziela.
Takie są życzenia moje!
No i niech siodełko się dobrze sprawuje:)

tunislawa | 22:02 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj dziękuję bardzo za życzenia ! a co do siodełka , to jednak wolę miękkie :)))))

tunislawa | 20:47 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj dziękuję bardzo za życzenia :)))

srk23 | 20:17 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, a siodełko ważna rzecz (mi się marzy wspaniały Brooks).

tunislawa | 18:55 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj no comments !! :))))

rowerzystka | 18:49 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj A masz babcię o tym samym imieniu i jeździ jeszcze na rowerze? Fiu fiu :)

tunislawa | 18:47 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj ..jest bardzo wygodne ! - takie akurat dla babci Tuni :)))

rowerzystka | 18:43 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Tunia, siodełko przetestowałaś, jakie wrażenia?

Komentuj