Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 23.00km
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt kellys visage
  • Aktywność Jazda na rowerze

w zimnym nieplanowanym deszczu ! :)

Środa, 4 marca 2015 · dodano: 04.03.2015 | Komentarze 8

Dzisiaj od rana świeciło ładne słoneczko ...ale miałam gości od wczoraj z Koszalina i sobie dośc długo rano gadalismy przy kawce ....kiedy po 12tej pojechali ...to zabrali , kurcze , ze soba słońce !  Jednak nie myslałam ,ze bedzie az tak źle ! Najpierw postanowiłam pod wiatr , zeby łatwiej sie wracało ....no i było ...potem pojawiły sie chmurzyska , kóre myslałam ,że mnie nie dotycza ....ale dotyczyły ....jak dmuchło , jak zawiało deszczem ze sniegiem ....miałam cykora ,że jakis zbłądzony piorunek sie trafi ....ale sie nie trafił :P
No i tak sobie w deszczu , potem juz mniejszym przejechałm małe kóleczko po asfalcikach ......od LAdenthin to juz z bananem na ustch ! wiatr ucichł ...deszczyk mały i cisza ....cudowna cisza .....:)


Kategoria Niemcy, Okolica



Komentarze
tunislawa
| 15:55 czwartek, 5 marca 2015 | linkuj Krzysiek ...i kilometr może cos znaczyć ! pamietasz tamta burze koło Kołbaskowa ? :P
Nefre
| 15:40 czwartek, 5 marca 2015 | linkuj Nawet w deszczu wyszły piękne fotki.....
siwobrody
| 15:28 czwartek, 5 marca 2015 | linkuj Tunia , gdzie Ty jeździsz?
Jaki śnieg , jaka ulewa?
No chyba że te kilkanaście kilometrów coś znaczy.
Ja w każdym razie na takie ekstremalne warunki nie natrafiłem.
jotwu
| 07:16 czwartek, 5 marca 2015 | linkuj Tradycyjnie uroczy opis wycieczki plus takie same fotki. Gratuluję samozaparcia i pozdrawiam.
jurektc
| 07:13 czwartek, 5 marca 2015 | linkuj Nam tez wczoraj pogoda psikusa poczyniała.I sarenek też było sporo tylko czasu na focenia nie było :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa geipo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]