Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.00km
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

masa Mikołajkowa czyli Mikołaje na rowerach !

Piątek, 15 grudnia 2017 · dodano: 16.12.2017 | Komentarze 5

kiedyś masy rowerowe były co miesiąc , teraz chyba tylko dwie i święto cykliczne ....no , ale ta Mikołajkowa jest naprawde sympatyczna , dlatego mimo zimna wybrałam sie na plac Orła Białego , gdzie nawet dużo nas się zebrało ...koło 80 osob !  Szczecinianie bardzo miło nas pozdrawiali , z radością przyjmowali nasze okrzyki z zyczeniami , pozdrawiali nas gestami , robili zdjęcia .....nie denarwowali sie jak pod eskortą policji bezkarnie jechaliśmy na czerwonym !  

Kategoria Szczecin


  • DST 32.00km
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

na herbatkę do Bobolina :)

Niedziela, 10 grudnia 2017 · dodano: 10.12.2017 | Komentarze 3

mapka .....Sucho wietrznie mroźno ...zmarzły mi dośc porządnie paluszki u rąk ...ale na herbatce u przyjaciół przeszło ...ogólnie dość dużo z wiatrem jechałam i zachwycałam się wtedy ciszą ......

Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 17.00km
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

do netto

Piątek, 8 grudnia 2017 · dodano: 09.12.2017 | Komentarze 3

ni to ciepło ni to zimno ...trochę wiało w powrotnej drodze , a ja z pełną sakwą i pełnym plecakiem na plecach ...spociłam się jak szczurek .....;)
Kategoria Okolica


  • DST 36.00km
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Penny

Środa, 29 listopada 2017 · dodano: 30.11.2017 | Komentarze 4

nareszcie słońce i błękitne niebo ...chłodno , ale bardzo przyjemnie ....pojechałam zobaczyć angebot świąteczny ....i własciwie to po rybki mrożone , bo mi się zachciało po grecku ....no i trochę dupereli do paczek ...nie za dużo bo do sakw by się nie zmieściło ....jechałąm przez Krackow , a wracałam od Storkow do Nadrensee 

Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 15.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

zimnooo ...

Poniedziałek, 27 listopada 2017 · dodano: 27.11.2017 | Komentarze 4

do ziomków na plotki i kawałeczek zobaczyć nową drogę w Siadle Górnym ....powrót pod zimny wiatr ....

Kategoria Okolica


  • DST 42.00km
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

takie relaksowanko

Piątek, 24 listopada 2017 · dodano: 27.11.2017 | Komentarze 2

na mapce wyszedł piesek ...;)   piesek    Tak pojeździłam sobie i się zdziwiłam ,     ze tyle km wyszło :)  

Kategoria Okolica


  • DST 11.00km
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

to właśnie rower ! wernisaz wystawy w Muzeum Komunikacji

Sobota, 18 listopada 2017 · dodano: 21.11.2017 | Komentarze 5

mapka W sobotę zwołalismy się na grupowy nalot na Muzeum Komunikacji , gdzie odbyć się miało otwarcie rowerowej wystawy ...bo rower ma już 200 lat !!  były i te najstarsze i te z mojej młodości i trochę dziwnych np drewnianych i spalinowych ....naprawdę warto isć !  no i ta stara ekspozycja z tramwajami , autobusami i autami ....kto nie był to zachęcam !  jechaliśmy razem od placu Lotników ....i żeby było fajniej to w deszczu !   :)

Kategoria Szczecin


  • DST 26.00km
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

nasz wiadukt....

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 4

dowiedziałąm się ,zę mają rozbierać nasz historyczny wiadukt ...moja ulubiona droga na pole ..czy do Pomellen tirówką ....ale chyba stwierdzili ,że jest zagrożeniem dla aut na autostradzie...nie wiem ....są na nim jeszcze ślady wojennej zawieruchy ....szkoda ........ptem pojechałam sprawdzić zamknięty przejazd kolejowy za Rosow ....ale tym razem udało sie przejść z rowerkiem bo już zasypali kamulcami ..to sobie pojechałam na Ladenthin troszkę na okółko ...w Ladenthim dwa wozy polzei ale tylko guten Tag był .....potem w Barnisławiu jadący polizei kierowca uśmiech i pomachał mi na powitanie !- jakie miłe ! ...u naszych policjantów takie cuda się nie zdarzają !   ;)

Kategoria Niemcy, Okolica


  • DST 16.00km
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

przez Kamieniec do Ziomków

Sobota, 11 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 2



  • DST 50.00km
  • Sprzęt Eluś
  • Aktywność Jazda na rowerze

pechowo

Wtorek, 7 listopada 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 5

pojechałam do Moczył na kawke , ....ale mgła była od rana ....wody w Odrze prawie nie widać ...ale zaczynało powoli się rozjaśniać ...to postanowiłam się jeszcze kawałek przejechać ! ...słońce powoli się pojawiało i robiło się coraz piękniej ....to tak sobie jechałam ....z Tantow miałam do Storkow i już do domku , ale zachciało mi się przez żwirownię jechać w Bussow i potem przez Penkun wracać ......i byłoby nadal pięknie , gdybym nagle jadąc już przez miasto nie poczuła że jakoś dziwnie coś gdzieś ....a to kapeć , na szczęście w przednim kole ....pełna radości wyjęłam piankę i dawaj do roboty ! ...niestety ...nie wiem czemu ...nie chciało się dokręcić i piana wychodziła na zwnątrz .....ile się namordowałam ...i nic ...tylko trochę na szczęście się wpuściło ...nadal był flak , ale nie taki całkiem całkiem ...bałam się ale postanowiłam spróbować jechać ...jakoś szło ..prawie na feldze....to jechałam ...trudno !  na domiar wszystkiego , zamknięto drogę do Rosow bo remontują przejazd ...za głęboki wykop ,żeby przenieść rower ...za daleko ,żeby wracać i jechać z tym flakiem przez Radekow ....no to dawaj skrótem przy torach do Neu Rosow ...wiedząć ,że trzeba bedzie trochę iść ...to dla roweru też lepiej ...ale nie spodziewałam się ,ze w trzech odcinkach drogi bedzie błoto prawie po kolana ....makabra ...jak mi się uało to ostatnie błocko przejść nie wiem ...i na koniec jeszcze pod wiaduktem , ale już mi było wszystko jedno ....jakoś dojechałam na flaku z dziwnymi dźwiękami ....Oj ...ile napisałam ...ale dawno takie coś mnie nie spotkało ...może to nerwy ,że tej pianki nie umiałam dokręcić ...aż mi łzy leciały z nerwów ...na przyszłość wiem , że do wszystkiego trzeba SPOKOJNIE I POWOLI !     

Kategoria Niemcy, Okolica