Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.00km
  • Temperatura -10.0°C
  • Sprzęt Bocas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zrobiło sie tak pięknie , że musiałam się ruszyć ...choć na chwilę ! :)

Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 06.02.2012 | Komentarze 17

Przed obiadem stwierdziłam ,że skoro słońce tak ładnie świeci , to pewnie nie będzie tak strasznie zimno ...choć dzisiejszy dzień należał do najzimniejszych u nas ...chyba -14 było :) Trochę się obawiałam jazdy po śniegu , ale okazało się ,że u nas jest go dużo mniej niż z drugiej strony Szczecina ! Więc ruszyłam tirową drogą do Pomellen, Neufelde, Nadrensee, Pomellen ...i do domciu skrótem przez stary wiadukt ...i tak też zaczęłam ...zamarznięte błotko i kałuże całkiem fajnie dały się pokonać :)


Droga , którą jeżdżą tiry po piach , dziś wyjątkowo pusta ! ani jednego ...pewnie piasek zamarzł - i dobrze ..bo super się jechało ...





Potem już w Pomellen spotkanie ze zmarzniętymi barankami :)
i dalej już Neufelde ....















Trochę ciężko się jechało ...może smary zamarzły ...ale ja nie zamarzłam i nawet było mi całkiem ciepło ! :)
.
.
Kategoria Niemcy, Okolica



Komentarze
tunislawa
| 22:45 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj czy ja wiem ...dzisiaj udało mi się dla odmiany spotkać lisa ....ale moja psica go pogoniła i potem musiałam ją szukać przez godzinę ...w końcu ona była bardziej zestresowana ode mnie , kiedy tak długo nie mogłyśmy się znaleźć ....:))))
benasek
| 22:11 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj Dokładnie pomyślałem jak rowerzystka... a może Ty masz na te zwierzątka jakiś sposób?
Nefre
| 22:37 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Zwierzątka na zimowym tle- pięknie:)))
prim8
| 05:39 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Widzę wyraźny postęp w identyfikacji przygranicznej fauny :)
jarrek-removed
| 16:08 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj "Słoneczna" wycieczka :-)
tunislawa
| 14:03 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj nie ....w Kołbaskowie mam Bocasa , a na Małopolskiej Kellyska , po prostu .....i gdzie mnie najdzie ochota , tego wykorzystuję ! :)))
Misiacz
| 12:44 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Przeprosiny ze starym rowerkiem ? :)
tunislawa
| 22:37 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj teraz się przyjrzałam ! tam jest tych saren ponad dziesięć chyba ! Ale zająca , niestety żadnego ! :))))
siwobrody
| 22:29 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj A ja niestety , nie dosyć że samochodem to jeszcze jeździłem do 23,00 i trafiłem raptem tylko zająca na drodze.Oczywiście wyhamowałem (mimo śniegu na drodze)i musiałem zgasić światła .
Bo zając jak to zając biegnie przed samochodem wzdłuż snopu światła.
salamandra
| 22:05 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Śliczne te trzy sarenki. Aż chciałoby się przystanąć, popatrzeć, pogapić się trochę... choćby i zmarznąć.
tunislawa
| 20:24 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj dzisiaj było tak dziwnie ...niby największy mróz , ale ręce i nogi miałam cieplutkie ! :))) A saren rzeczywiście dzisiaj spotkałam ....marzną bidulki :( i ...cieszę się że moje zdjęcia się podobają :)))
rowerzystka
| 20:19 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Te zwierzaki leśne to wyczuwają Cię na kilometr i wychodzą by pozować do zdjęć :))
jotwu
| 20:17 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Brawo Tuniu, wręcz mnie zadziwiasz swoją cyklozą, bo dziś chyba niezbyt wielu bikerów miało chęć i odwagę zmierzyć się z mrozem a Ty z uśmiechem na ustach pokręciłaś się po enerdowskich terenach. Aparat fotograficzny także dostroił się do Twego nastroju i nie zbuntował się jak mój, z dużą dozą przyjemności i odrobiną zazdrości podziwiam Twoje fotki.
tunislawa
| 20:12 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj dzisiaj po stronie niemieckiej spotkałam jedno auto i jedną panią z psem ....a tak to żywej duszy nie było ! I to jest piękne ...właśnie cisza i spokój ! :)))
alistar
| 18:56 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Nawet zwierzątka w stołówce udało Ci się sfocić ;)
Spokój z tych zdjęć bije :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]