tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 21.00km
Sprzęt kellys visage
Aktywność Jazda na rowerze

Oprócz błękitnego nieba , nic mi w grudniu nie potrzeba ....:)))

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 19

Nie chciało mi się ruszać z domku , ale słońce wyszło i...tak ładnie się zrobiło...No to szybko na spacer z pieskiem i decyzja -trzeba jechać ! Niestety jak już miałam wyruszyć , zachmurzyło się i tak jakoś ....bitwa wewnętrzna ...a może będzie lało? a może nie ...a może ...Jednak nauczona doświadczeniem , podyskutowałam sobie ze sobą jak zwykle- Jak coś zdecydujesz - zrób to ! Najwyżej zmokniesz i wrócisz ! A może będziesz szczęśliwa , że się zmusiłaś ??
Więc stało się - jadę ! A że dwie noce czytałam ciekawą książkę i musiałam nad nią trochę pomyśleć , jazda rowerkiem z twarzowym wiatrem w tamtą stronę , była bardzo mi pomocna ...tempo oczywiście całkiem powolne , całkiem rekreacyjne , całkiem kontemplacyjne ...:))))
Chmury wiszą i wiszą ....aż tu nagle ...rozstępują się i głos z góry mówi - No , kochana, masz pół godziny na zdjęcia ....- i ukazało się piękne słońce ...:))) Oj , tego mi było trzeba ! Potem jak już zaczęłam jechać ścieżką rowerową na Staffelde, wiatr też zrobił się przyjazny :)) Do tego cisza , spokój ...w Pargowie znajome pieski widząc ,że zeszłam z rowerka , żeby ich nie denerwować przyjaźnie merdały ogonkami ! Miło tak jak ktoś cieszy się na twój widok , nie ? Z Pargowa pojechałam już asfaltem na Kamieniec , bo dawno tu nie byłam ...a potem w kierunku na Moczyły ...Stąd już blisko do domku ....i od Moczył znów zaczęło padać ,...ale co tam to co miałam zobaczyć w pięknych barwach , zobaczyłam ! Było super , nic dodać nic ująć :))))

Kołbaskowo-Neurohlitz-Staffelde-Pargowo-Kamieniec-Moczyły-Kołbaskowo

Jezioro na Rosówku :)

Droga na Garz...

ścieżka na Staffelde

A to widok na Gryfino ...:)

Z pozdrowieniami dla was ! Szkoda ,że nie byliście ze mną ! :)

.
.

Kategoria Niemcy, Okolica

Komentarze

tunislawa | 23:24 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj jeszcze raz dziękuje wam za miłe komentarze ! A pogoda przed wigilią znów ma się poprawić ...na bardziej wiosenną .....ojej , a kto będzie w takim razie smażył karpia ?! :)))))

Ewa | 21:16 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Zdjęcia super, jakbym tam była. Olbrzymia zachęta do tego. aby z Tobą jednak pojeździć :)))

akacja68 | 18:44 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Prim- moja córcia wpadła na pomysł, że się będzie słówek uczyć w czasie wypadów. Ma już upatrzony odpowiedni mapnik na fiszki ze słówkami:)

srk23 | 18:44 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Tunia, wciąż pozytywnie mnie zaskakujesz, trochę żałuję że rower odwiesiłem na zimę, a można wykręcić było jeszcze parę kilometrów.

benasek | 17:26 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Obym ja jutro miał taką pogodę, dziś za oknem śnieg, deszcz i wiater (to coś gorszego od wiatru!)

tunislawa | 12:00 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj żeby jeszcze zrobił prawo jazdy ...to bym mogła czasem coś wypić na imprezce , nie ?

prim8 | 09:51 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Mój woli autobusem. A Tuni tylko samochodem z szoferem...arystokrata :)

akacja68 | 09:25 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj A mój rower pociągiem do Szczecina jedzie:)

akacja68 | 09:24 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj Cudności...

rowerzystka | 23:31 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Oj tam, oj tam :)))

tunislawa | 22:32 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj jeszcze raz podkreślam - SĄ takie ksiązki co i wam by nie dały spać ! NAprawdę ! :))))

jotwu | 22:28 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj I jak tu nie zazdrościć Tobie miejsca zamieszkania, skoro jadąc 21 km tak wiele ciekawych miejsc mogłaś nam pokazać. Przy okazji podzielam zdanie Tuni, że rower służy do myślenia, podziwiania itd. - 100% racji, lecz nie podzielam opinii na temat czytania w łóżku, zasypiam natychmiast.

tunislawa | 22:13 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj a ja potrafię ....jak dobra książka oczywiście ...prawie do rana ....ale takie usypianki też nie raz przerabiam ! :))))

rowerzystka | 21:56 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Fotki bardzo ładne, a łóżko jest do spania (mnie przynajmniej, książka w tym miejscu czytana, momentalnie usypia), najlepiej czyta się w wygodnym fotelu :))

tunislawa | 21:37 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj dzięki ,że wam się zdjęcia podobają , bo naprawdę były super widoki ! :)
A rower służy do myślenia , podziwiania , przeżywania tego co dokoła , a nie czytania ! :))) Ja jestem z tych co czytają w łóżku ...i tego się będę trzymać ! :)))

michuss | 21:33 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Świetne to zdjęcie ze słupem granicznym. :)

prim8 | 21:25 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj A jak by tak czytać na rowerze? Albo chociaż e-booki przez słuchawki.

mandraghora | 21:00 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj świetne fotki! Ale pięknie popedałować na północy :)

Komentuj