tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 23.00km
Sprzęt Bocas
Aktywność Jazda na rowerze

wieczorna pętelka przez Tantow :)

Czwartek, 28 lipca 2011 · dodano: 28.07.2011 | Komentarze 11

Padało...ale nie za mocno. Tak ,że pracowałam w ogródku i przeszłam się do Eli po fasolkę .. :) A po południu , mimo iż pogodynka straszyła ulewą , trochę pojaśniało i postanowiłam zrobić krótką wieczorną rundkę :) Wybrałam się przez Rosówek i Rosow do Tantow …..potem już główną drogą z powrotem na Kołabaskowo . Ruch nie był duży bo Mescherin zamknięte dla Gryfinianów ! Jednak paru Niemców jechało z taką prędkością , ze mało mnie nie zdmuchnęło ! No i ten wiatr ...jak wyruszałam cieszyłam się że jadę pod ...bo jaki będzie piękny powrót ...pewnie będzie rower sam wracał do domu ! Jakież było moje zdziwienie , kiedy okazało się , że z powrotem jeszcze bardziej był w mordkę ! Na parę kropel deszczu też się załapałam , ale spoko ...wróciłam sucha ! Po drodze rozglądałam się za zwierzątkami , ale oprócz muchy w uchu , jednego myszołowa , paru kur i konia nic nie spotkałam :))) Za to mnóstwo mocno owocujących przydrożnych drzew ! :))) Ciesze się ,że się ruszyłam , bo jutro znów straszą ogromnym deszczem …:) No i ma być Masa Krytyczna , ale nie wiem czy mi się uda …. ::))

Droga z Tantow obsadzona pięknym gruszami :)

niemieckie gruszki :)

trochę zwierzątek ....:)

i trochę roślinek ...:)

jeszcze zboże jest gdzieniegdzie :)

a to już nasz polski staw przy przejściu granicznym :)))

Kategoria Niemcy, Okolica

Komentarze

jotwu | 20:00 niedziela, 31 lipca 2011 | linkuj Piękne fotki, szczególnie mi się spodobała ta ze zbożem i chabrami.

tunislawa | 19:17 piątek, 29 lipca 2011 | linkuj :)))

tunislawa | 10:46 piątek, 29 lipca 2011 | linkuj a tak mi się nudziło i zrobiłam specjalnie...żeby trochę uartyścić ! :)

Misiacz | 22:19 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj To oczywiście tylko "zwiewne żarciki Misiacza" były! ;)))

Misiacz | 22:08 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Jakieś problemy z akomodacją oka....aparatu ? ;)))))))

dornfeld | 20:05 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Piękne te stare aleje owocowe.

rowerzystka | 20:01 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj Zdjęcia ciekawe :)

tunislawa | 20:01 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj wyjechałam o 17.30 chyba ....załapałam się wtedy nawet na słońce przez moment ! :)

rowerzystka | 19:46 czwartek, 28 lipca 2011 | linkuj O której wyjechałaś? Może mogłam się wybrać z Tobą, choć w domu byłam już późno :(

Komentuj