Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.00km
  • Sprzęt Gucio
  • Aktywność Jazda na rowerze

Damitzow

Czwartek, 2 lipca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 4

moim Guciem ...ale fajnie się jedzie ...jednak jak lekki rower to jest różnica ! ...Przez Tantow na Petershagen ...czyli jrsze to Brandenburgia sobie pojechałam . W Petershagen pogadałm z Polką która kiedyś z mężem ratowała mojego kapcia w rowerze :) ...Potem na Gartz wśrod czereśni ..kilku Niemców zrywało ...a tak to nikt chociaż takie smaczne ...jednak już zaczynają się robale ...trzeba sprawdzać !  widoki piękne wśród łanów zbóż ....a widok na dolinę Salvey powalający :)




Komentarze
jotka
| 17:59 poniedziałek, 6 lipca 2020 | linkuj Piękne widoki. Szkoda, jeden koń się wypiął na nas ha ha.
tanova
| 10:27 piątek, 3 lipca 2020 | linkuj Jakoś zawsze omijam dolinę Salvey jak jestem w okolicach ON - trzeba się tam kiedyś koniecznie wybrać, bo rzeczywiście super to wygląda na Twoich zdjęciach, a czereśnie - mniam, mniam!
Janusz - generalnie wszystko na południowy zachód od Rosówka to już jest Brandenburgia. Jak sobie przybliżysz Mapy Google to zobaczysz tam taką kropkowaną linię, nieco na północ od trasy kolejowej. To jest granica między Meklemburgią a Brandenburgią.
Marecki
| 07:15 piątek, 3 lipca 2020 | linkuj Super wycieczka i fotki. Na szczęscie Brandenburgia nie pajacuje tam jak Meklenburgia z zamykaniem wjazdu na swoje tereny.. Gdyby nie kręgosłup nie kupowałbym kolejnego trekkinga, tylko myślałem właśnie o góralu, lub gravelu, czyli dobre 5-6 kg mnie niż rower trekkingowy. Niestety musiałem postawić na wygode, kosztem wagi roweru

Janusz - możecie z Kubą śmigac do Brandenburgii.
jotwu
| 05:54 piątek, 3 lipca 2020 | linkuj Fantastyczna wycieczka - wystarczy popatrzeć na załączone zdjęcia . Pojęcia nie mam po jakich terenach Niemiec można się kręcić, a po jakich jest to zabronione.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iotaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]