tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(63)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 24.00km
Temperatura -2.0°C
Sprzęt kellys visage
Aktywność Jazda na rowerze

jaka fajna zima ! :) i bum :P

Piątek, 6 lutego 2015 · dodano: 06.02.2015 | Komentarze 18

Dzisiaj mgliście , ale za to wcale wiatru ! temperatura tez miła , trochę śniegu i lodu ....no lodu to troche za duzo ....ale tak lubie zime ,że musiałam pojechac :) Pomyslałam sobie o małej rundce przez rów graniczny , potem na Tantow ...i może do Młynów .....ale troszke jednak musiałam skorygowac trasę :) ......Tak wiec nasza ddrka , potem prowadzenie roweru po wertepach , przejście przez rów ...i dopiero w Neu Rosow przepięknie odśnieżony asfalcik ...cisza i spokój ...oj ....super ! no to do Rosow ! ale niestety droga na Tantow nie objęta jest odsnieżaniem ....i tak jakoś tylko dwa ślady po samochodach ...jedno auto przy mnie zrezygnowało z jazdy i zawróciło ...ja spróbowałam kawałek , ale jednak byłoby ryzykownie ...nawet na nogach się ślizgałam .... A więc zmiana planów ...skreciłam na płytową droge do RAdekow ...mniej wyjeżdżona i całkiem dobrze się jechało ! ...do czasu jednak ...kawałek zasnieżony , chwila nieuwagi... i ....no dobrze ...i poleciałam ...tak całkiem , ale delikatnie ,że nie poturbowałam się za bardzo ! zaczęłam się śmiac i cieszyć , że nikt nie widział ! :P Potem już wszystkie asfalciki czarne ..zrobiłam kółeczko i znów przez Rosow i zasnieżoną granice , pchając rowerek dotarłam no Rosówkowej ddrki :)

Kategoria Niemcy

Komentarze

tunislawa | 16:48 sobota, 14 lutego 2015 | linkuj niestety po tej wycieczce plus basen jeszcze ...tydzień rowerek był nie ruszany ....ja tylko schorowana czasem go poklepałam ....może w przyszłym tygodniu rusze gdzies ...nie moge sie doczekac !

lutra | 15:24 sobota, 14 lutego 2015 | linkuj Podziwiam nie tylko zdjęcia z wycieczki. Uwagę przykuwa Twój piękny i "bogato zdobiony" odblaskami mustang. Nie dziwię się, że prawie się z nim nie rozstajesz.

benasek | 00:53 czwartek, 12 lutego 2015 | linkuj Tunia, następnym razem, jak zobaczysz trzy w ten sposób ustawione sarny, pamiętaj, że zaraz zacznie się coś dziać... Zawsze się zjawiają przed "glebą".

Trendix | 21:50 wtorek, 10 lutego 2015 | linkuj Ryzykantko :) Uważaj bo leczenie złamań może być długotrwałe więc nie pchaj się na lód :)

tunislawa | 19:07 wtorek, 10 lutego 2015 | linkuj zdziarzy , zdziarzy ......w takim razie cierpliwie czekam ! ;) :D

jurektc | 18:57 wtorek, 10 lutego 2015 | linkuj Tunia na nie których bedziesz czekała krócej niż Ci sie wydaję :) aparat juz ma hmmm tylko nie wiem czy zdziarzy 100km na cały dzięń :) hehehehehhehehehe

tunislawa | 21:21 poniedziałek, 9 lutego 2015 | linkuj hahaha ! tak to sa atrapy ! ...a co do koksowania ...to poczekam na was jak bedziecie na emeryturze , kupicie sobie aparaty foto , i bedziecie takie 100 km jechac przez caaaały dzień delektując sie pieknością świata i sprawdzajac kazdą polną drózke ! :P

Gość | 19:32 poniedziałek, 9 lutego 2015 | linkuj Jurek, to są ciągle te same sarenki-atrapy z paperu. Tunia wozi je ze sobą na bagażniku, stawia na polu i robi zdjecia....

jurektc | 19:01 poniedziałek, 9 lutego 2015 | linkuj Zapomniałem napisać że jak zwykle pozowały ci sarenki :)

jurektc | 19:00 poniedziałek, 9 lutego 2015 | linkuj I Ty pięknie zaliczyłaś ziemię :)
Tunia czytam twoje wpisy oglądam zdjęcia ale dzisiaj wpadłem na mysl żeby sprawdzić jak stoisz w rankingu BS :) i wiesz co?? jestes koksiara heheheheheheheheheheh
31 miejsce. No no dajesz czadu :) tak trzymać !! jeszcze ciut i bedziemy smigac razem z gadzikiem :)

Marta84 | 17:51 niedziela, 8 lutego 2015 | linkuj zima rządzi się swoimi prawami- łapanie zajęcy musi być ;D

Nefre | 22:38 sobota, 7 lutego 2015 | linkuj Pięknie, zimowo... ta pora roku ma swoje uroki:)))

jotwu | 18:20 sobota, 7 lutego 2015 | linkuj Z przyjemnoscią czytam Tuniu Twoje optymistyczne opisy wycieczek i jak widać zima dla Ciebie, to żadna trudność w pokonywaniu kilometró na rowerze. Uwielbiam Twoje zdjecia !

tunislawa | 18:11 sobota, 7 lutego 2015 | linkuj to akurat tak ..radocha ..bo mi sie zachciało ...ale ta prawdziwa to była na lodzie ....ale i tak nie bolało ! :)

srk23 | 07:32 sobota, 7 lutego 2015 | linkuj Na ostatnim zdjęciu widzę "Orła cień" zrobiłaś...dużo puszystego śniegu to tyłek chyba nie bolał :)

Komentuj