Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 94.00km
  • Sprzęt Gucio
  • Aktywność Jazda na rowerze

objazd jeziorek przy BlueVelo

Czwartek, 6 sierpnia 2020 · dodano: 06.08.2020 | Komentarze 1

wczoraj , w pierwszy dzień upałów postanowiłam ruszyć ciut dalej ...tam gdzie bedzie można się wykąpać w krystalicznej wodzie , gdzie jue z trochę znam teren ale nie wiedziałam jak wyglądają niektóre plazyczki :) ..pojechałąm autem do Bani , skąd moim mtb Guciem BlueVelo w drogę ! ....pierwsza była plaża w Baniewicach ....nikogusieńko , pomost zrobiony trawa wykoszona i żywego ducha ! ....postanowiłam ,że może w powrotnej drodze się wykąpię ....no to dalej w drogę ...przez Swobnicę i szuterkiem przez las w kierumku Strzeszewa gdzieżś w połowie drogi postanowiłąm z drugiej strony jeziora do Strzeszewa dojechać ...droga lesna na mapie była ....haha ...ale co z tego , kiedy skonczyła się zamknietą bramą odgradzającą prywatny ośrodek .......no to zaczęłam próbować wzdłuż płotu ...chaszcze straszne się zaczęły ...brnęłam dalej ....no ale kiedy rów z rzeczką i nadal płoty musiałąm zawrócić ....klnąc pod nosem nagle widzę psa i dwoje ludzi ...zdziwieni co ja w tych krzakach robie ?? ...okazało się ,że to mieszkańcy tego ośrodka !!  wleżliśmy przez jakąś furtkę i tu bajka ! ale zostałam ugoszczona !! ale się wypływałam na prywatnej plaży ...ale się nagadaliśmy .....oj ...czasem fajnie jest się zgubić !  haha :) dziękuje panu Radkowi i pani Asi za uratowanie zycia !  :) .....no ale trzeba było się pożegnać .....kiedyś tu był socjalistyczny ośrodek ...strasznie wyglądają porzucone i rozktadzieone domki ...tych włąściciel nie chce sprzedać , a na pewno by się chętni znależli ....masakra....to już za płotem ...to samo jest w Baniewiczach ...a takie piękne miejsca .....dalej przejechałąm przez publiczną plaże w Strzeszowie ...też fajna i nawet z ratownikiem i namiotami ....dalej już Trzcińskoi za Trzcińskiem dłużyzna na szlaku ...niby fajnie bo równo , asfalt ....ale , ale ...to szlak po kolejce ....to omija wioski itd ...nino ale szybciej się jedzie ...byłe do nastepnego jeziora w Jeleninie !  :) też bardzo czyste i fajna plaża ...i pole namoitowe fajne ! oj ...ale trzeba jechać dalej ! następna plaża to Gądno ....ha ...mogłąm znów odskoczyć odz szlaku i przez las sobie fajnie jechać ...bo tu już znam te tereny ....na plaży zmiany ...bo knajpka ....woda też cudowna ...a mój cel to Moryń podrugiej stronie jeziora :)no to dalej i wreszcie Moryń ...gdzie znajome mamuty i te inne , piekna plaża i obiadek na plaży ! ...oj , ale póżno się zrobiłó ! a do auta 40 kilometrów ! czy zdąże ? zdążyła, ale już z włączoną lampką ...porządnie zasuwałam ...rowerek znów się sprawdził ! wycieczka udana ...chociaz wolałabym gdzieś tam se zanocować ...no może kiedyś ....



Komentarze
jotwu
| 12:25 piątek, 7 sierpnia 2020 | linkuj Cytat - "postanowiłam ruszyć ciut dalej" i to ciut to aż 94 km - brawo Tuniu jesteś w świetnej, wręcz sportowej formie. Uroczy opis przebiegu wycieczki, no i ta kąpiel w miejscu nie dla każdego dostępnym, no ale od czego urok osobisty. Auto plus rower nie każdemu udaje się tak pięknie połączyć zalety obydwu pojazdów.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]