Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tunislawa.bikestats.pl

Archiwum bloga

powrót z Ołużnej

Poniedziałek, 28 sierpnia 2017 · dodano: 31.08.2017 | Komentarze 5

na pociąg na 13.24 wyjechałam sobie inną drogą , przez Ząbrowo i Budzistowo , żeby cos nowego było ...cudne rozlewiska rzeki Parsęty , piekne podjazdy haha, też sobie zafundowałam ..i kawałek drogi Jakubowej od Obrotów z pięknym błotkiem ...ale warto było ! ...na pociąg sie nie spóxniłam , ale pociąg nie chciał mnie zabrac niestety ...za duży tłumek i za dużo rowerków ! masakra !  ...no to na rybkę i przepychanie się po tłumie zagłodzonych turystów .......no i druga próba wsiąścia o 15.34 ....udało się !!!   wepchałam się z rowerkiem !  cud ! drugi też się zmieścił ...ale nastepni zostali po prostu wywleni na peron ze swoimi rowerkami ...straszyli policją ....i co z tego ...wniosek dla mnie ...podróże rowerowo pociągowe to łut szczęścia ...albo sie uda , albo nie !  :P




Komentarze
michuss
| 12:05 sobota, 9 września 2017 | linkuj Dopiero teraz przeczytałem. Też miałem "przeboje" w Kołobrzegu, z tym, że ja wsiadałem w niedzielę do ostatniego pociągu do Szczecina. Na szczęście było to jeszcze w kwietniu albo i marcu, więc turystów z rowerami nie było zbyt wielu. Za to pełno ludzi i cała podróż na stojąco z trzymaniem roweru...
davidbaluch
| 10:08 wtorek, 5 września 2017 | linkuj No raz tylko się odważyliśmy rower z pociągiem, ale poza sezonem trochę i kierunek mniej turystyczny, a i tak było trochę rowerów. Ale jednak wolimy autem się przemieszczać z rowerami. Fajne ognicho - fajna miejscówka.
jotka
| 15:06 sobota, 2 września 2017 | linkuj Super uwielbiam ognisko !
tunislawa
| 14:41 piątek, 1 września 2017 | linkuj nawet nie warto kupować w kasie i trzeba iść od razu na peron , żeby wiedzieć czy są już rowery ....dobrze że tak zrobiłam , bo musiałabym zwracać bilet ? ...a przy kasie ze 100 osób ....fajnie ,że pojechałam i zobaczyłam na czym to polega !
tanova
| 12:14 piątek, 1 września 2017 | linkuj Podróżowanie pociągiem z rowerami u nas to jakiś kosmos. Dobrze, że był następny pociąg i udało się wsiąść. Chyba powinni widzieć w kasie ile sprzedali biletów rowerowych i ile jest miejsc w pociągu.
A jak to by było ostatnie połączenie, to co? Wrrr.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa koisp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]