tunisława

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tunislawa z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 49852.56 kilometrów w tym 1223.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.90 km/h i się wcale nie chwalę.

Znajomi

wszyscy znajomi(64)

Moje rowery

kellys visage 21076 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 70.00km
Sprzęt kellys visage
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

na mase w Stargardzie :)

Sobota, 19 września 2015 · dodano: 20.09.2015 | Komentarze 9

długo się zastanawiałam ...ale kolega namówil mnie na wypad na przejazd rowerowy w Stargardzie ....zwłaszcza , że u nas to juz tylko dwie masy w roku robią .......w koncu postanowiłam pojechac od Płoni dlatego , zeby nie jechać ruchliwymi drogami , a od razu wskoczyć do lasu :) ....jednak chłopaki którzy czekali na mnie w Płoni stwierdzili , ze lepiej szosa i szybciej do miedwiańskiej DDRki dojedziemy ...to cóz miałam robic ...może powrót bedzie przez las ......
Od Morzyczyna grupa sie powiększyła i tak dotarliśmy do rynku w Stargardzie , gdzie już były tłumy ...tu koszulki , gadżety , fotki ....no i jazda z policja po mieście ...chyba z 18km .....potem do Żarowa na Polane Bobrowa , gdzie konkursy i kiełbaski ..wspólne fotki i rozmoowy z rowerowymi przyjaciółmi :)
Powrót juz w trzy osobowym składzie , bo reszta zdrcydowała sie z Wojtkiem zwiedzać Stargard i lotnisko koło Kluczewa ....a dla mnie juz było dosyć i w lajtowym tempie chciałąm wracać do autka , w kórym zostawiłam kurde komórke ...dlatego tez nie mam trasy !
fajnie sie jechało z Marcinem i Sebastianem - dzieki chłopaki za towarzystwo !!
Na Miedwiu jeszcze lody i kawka, zdjątko z dyniami , które już czekały na niedzielny Dzień Dyni :)

Kategoria Okolica, w Polsce

Komentarze

Nefre | 07:15 wtorek, 22 września 2015 | linkuj Jaka super ekipa.... Podobają mi się te dynie:))).. czas na zupę dyniową:))

Trendix | 20:21 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Miał jeszcze z szczeciniakami jechać Paweł ale niestety w Stargardzie nacisnął mocniej na pedał łańcuch się zerwał a on glebował :) więc już na lotnisko i do Morzyczyna rzeczywiście sam ich prowadziłem :)

davidbaluch | 15:34 niedziela, 20 września 2015 | linkuj jaka świetna impreza. jakbyśmy wiedzieli to byśmy się pewnie wybrali, ale u nas też dzień rowerowo minął jak widziałaś

lutra | 15:28 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Aaa tam telefon. Dobrze,że zabralas aparat.:)

leszczyk | 14:59 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Fiu fiu, super dystans, kiełbaski, lody - tylko pozazdrościć :-) !

jotwu | 14:24 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Niezmiennie zadziwiasz mnie Tuniu swoją wyczynową formą. Dzięki za opis wycieczki i fotoreportaż. Szczerze podziwiam i gratuluję. A co do Twego pytania o grzybki z mojej wycieczki, to wyjaśniam, że je zostawiłem ze względu na ich młody wiek.

srk23 | 13:46 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Widzę, że poza rowerem był akcent kolejowy (i jak się jechało drezynką).

jurektc | 12:41 niedziela, 20 września 2015 | linkuj Oż w mordę ale smaka mi zrobiłas z tymi kełbaskami .

Komentuj